20/09/2008 21:07:21
Wiele osób zginęło skacząc z trzeciego i czwartego piętra 6-kondygnacyjnego budynku hotelu, chcąc uciec przed pożarem spowodowanym przez wybuch. Jak donosi Gazeta.pl wśród ofiar są kobiety, dzieci, strażnicy hotelowi oraz goście-cudzoziemcy, m.in. z Niemiec, Arabii Saudyjskiej, Maroka i Afganistanu. Największe spustoszenie atak bombowy poczynił na parterze hotelu, gdzie mieściła się restauracja i kawiarnia i gdzie, zdaniem świadków, runęły sufity. Według szacunków służb hotelowych, mogło się tam znajdować ponad 300 osób. W okresie miesiąca muzułmańskiego postu w restauracjach i kawiarniach odbywają się uroczyste kolacje o nazwie Iftar gromadzące zwykle dużą liczbę gości. Takie właśnie spotkanie odbywało się w islamabadzkim Marriocie.
Po eksplozji pożar rozprzestrzenił się na wszystkie piętra hotelu. Pakistańscy eksperci nie są zgodni jakiej wielkości ładunek wybuchowy eksplodował przed Marriottem. Wstępne informacje mówiły, iż było to około 50-60 kilogramów materiałów wybuchowych. Obecnie eksperci coraz częściej skłaniają się do opinii, że półciężarówkę, która staranowała zapory broniące wjazdu na teren hotelowy mogło wypełniać nawet 1000 kilogramów materiału wybuchowego. Siła wybuchu utworzyła na hotelowym parkingu kilkumetrowej wielkości krater głęboki na 10 metrów. Marriott w Islamabadzie to miejsce pilnie strzeżone oraz często odwiedzane przez cudzoziemców. Duża część ekspertów oraz dziennikarzy odwiedzających Pakistan zatrzymywała się właśnie tutaj, głównie ze względu na dobrą opinię o sposobie zabezpieczenia hotelu przed zamachami. Prezydent Asif Ali Zardari i premier Yousuf Raza Gilani w oświadczeniu zdecydowanie potępili zamach. "Jest to terroryzm i musimy walczyć z nim razem jako naród" - powiedział dziennikarzom szef pakistańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Rehman Malik.
Aneta Zadroga
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...