20/09/2008 06:32:13
"Rynek zmienił się trzy-cztery lata temu. Nowobogaccy, którym obciążona hipoteka spędza sen z oczu, nie szukają niani w kraju, tylko z Europy Wschodniej" - mówi Julie Bremner, właścicielka agencji "Knightsbridge Nannies".
"Nianie stamtąd są tańsze, ale nie tak dobre jak nasze. To one ucierpią w pierwszej kolejności" - uważa. Według niej "cały świat nadal szuka wspaniałej brytyjskiej niani w Wielkiej Brytanii".
Przyznaje, że choć zalew niań jeszcze nie dotarł do jej agencji, spodziewa się go lada dzień.
Stacey Copeland z agencji "Eden Nannies" uważa, że już słuchać pierwsze pomruki burzy. "Zwykle o tej porze roku mieliśmy tłum szukających niani. W tym roku jeszcze nie. A w ostatnich miesiącach kwoty oferowane nianiom zaczęły spadać" - wyjaśnia.
"Nianie znajdą się na pierwszej linii, kiedy zacznie się robić ciężko. W ostatnich latach trwał na nie boom, ale chyba właśnie się skończył".
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...