MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/09/2008 06:59:33

W poszukiwaniu twardzieli

Skręcamy z Canden Street i wchodzimy w wąską uliczkę. Przechodzimy kolejne kilkadziesiąt metrów i odbijamy w prawo. Odrapane ściany, szare tyły sklepów- klimat jak z dobrego horroru. Salka jest wciśnięta między stare budynki. Przykryta prowizorycznym daszkiem, z frontu osłonięta metalową bramą. W środku kilka worków, mata, niewielki ring. Niewiele, ale tak naprawdę wszystko, czego potrzeba. Wszystko, żeby wychować przyszłego mistrza. Ringowego twardziela…

 

- Nie zamykaj oczu, nie tak garda, musisz przecież coś widzieć, broda niżej...- Ciosy trenera wyprowadzane są na 10% mocy i szybkości, co umożliwia mi przetrwanie i podzielenie się z wami wrażeniami. Na koniec trenuję nieskomplikowane, dwu- trzy uderzeniowe kombinacje i wreszcie schodzę z ringu.- I co, troszkę się człowiek męczy?- śmieje się trener, kiedy ja walczę z nieposłusznymi płucami o każdy kolejny oddech. Rzeczywiście, można tu wrócić do formy- podkreśla menadżer grupy. Dlatego nasza oferta treningowa jest szeroka i dotyczy nie tylko ludzi, którzy chcieliby trenować wyczynowo, ale również wszystkich tych, którzy chcą popracować nad kondycją i sprawnością ogólną.

 

 

- Trzeba przyznać, że chociaż grupa jest na początku swojej drogi i wciąż brakuje części przyrządów, jednego im odmówić nie można- wielkiej chęci stworzenia profesjonalnego klubu.- Plany mamy bardzo ambitne. Chcemy, aby nasi zawodnicy wystartowali kiedyś na profesjonalnych irlandzkich galach. Myślimy o organizacji wyjazdów do Polski, gdzie możemy dla chętnych organizować obozy kondycyjne, w specyficznym- odpowiednim dla okresu przygotowawczego mikroklimacie, z zajęciami prowadzonymi przez zaprzyjaźnionych z nami znakomitych polskich szkoleniowców. Już teraz nawiązałem kilka kontaktów ze znajdującymi się w polskich górach ośrodkami agroturystycznymi, które po przystępnych, szczególnie dla zarabiających w Irlandii, cenach umożliwiłyby nam znakomite warunki treningowe. Myślimy też o zorganizowaniu polskiej gali, na której będą walczyć nie tylko nasi wychowankowie, ale zaproszeni pięściarze polscy. Myślę tu zarówno o młodych, utalentowanych, ale dopiero zaczynających karierę zawodnikach, jak i pięściarzach z polskiej czołówki, jak na przykład medalista olimpijski Wojciech Bartnik. Podkreślam, mamy bardzo ambitne plany i sporo możliwości, ale przede wszystkim wielkie chęci zrobienia czegoś wspaniałego. Na starcie przydałaby się nam jednak jakaś pomoc, dlatego z radością przyjmiemy każdą ofertę współpracy. Zapraszamy szczególnie sponsorów, z których pomocą już wkrótce mamy szansę zostać największą polonijną grupą zawodową w Irlandii. Zapraszamy również wszystkich zainteresowanych ćwiczeniem w naszym klubie. Jak już mówiłem wcześniej, prowadzimy szkolenie na wszystkich poziomach zaawansowania, od początkujących- po wyczynowców. Szczególnie gorąco zapraszamy także najmłodszych, gdyż to właśnie oni pod okiem naszych trenerów mają szansę wyrosnąć na przyszłych mistrzów.- Szczególnie w Irlandii, kraju, gdzie boks jest jednym ze sportów narodowych, a o jego wysokim poziomie może świadczyć chociażby liczba medali zdobytych na Igrzyskach Olimpijskich (irlandzka reprezentacja olimpijska wywalczyła w Pekinie 3 medale- 2 srebrne i jeden brązowy, a wszystkie w boksie), jest szansa na duże zainteresowanie nową grupą ze strony kibiców i mediów. Co prawda, przebić się nie będzie łatwo, ale potencjalne możliwości są jednak spore.


Szansę rozwoju grupa widzi również w nawiązaniu współpracy z większym irlandzkim promotorem. Największy z nich- Brian Peter, od dawna zdaje sobie sprawę z pięściarskiego potencjału, jaki drzemie w naszych rodakach. Wielokrotnie na ringach irlandzkich dane nam było oglądać naszych gladiatorów. Bokserskie gale odwiedzali zawodnicy tacy, jak jeden z najbardziej utalentowanych pięściarzy młodego pokolenia, Grzegorz Proksa, waleczny Łukasz Wawrzyczek, który zaznał tu goryczy pierwszej zawodowej porażki, niemłody już, ale ciągle zaskakujący formą, Dariusz Snarski, czy Albert „Komandos” Rybacki, który dwa miesiące po swoim irlandzkim występie stoczył pojedynek z zawodnikiem światowej czołówki kategorii super średniej, Carlem Frochem. Pytany o ich starty, Brian Peter wielokrotnie podkreślał, że występy Polaków są znakomitą częścią imprezy, a pięściarze znad Wisły imponują przygotowaniem i techniką.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska