Porozumienia w Londynie

Wydaliśmy informator, w którym zawarliśmy zasady „przed-podróżne”. Dedykowany jest tym, którzy z Polski chcą wyjechać w dowolnym kierunku świata. Po pierwsze, żeby myśleli. Po drugie, by zastanowili się, czy ten wyjazd wyjdzie im na dobre.

Chcemy, by uświadamiali sobie, czy zarobią takie pieniądze, jakich oczekują, czy jest ktoś, kto im pomoże w znalezieniu pracy i noclegu. Żeby pamiętali, by wyjeżdżając nigdy nie pozostawiali swoich bliskich bez informacji, gdzie się zatrzymują oraz by podali telefony kontaktowe do tych, którzy wyjeżdżają razem z nimi. Wyjeżdżający za granicę nigdy nie powinni też oddawać swoich paszportów do skopiowania.
Trzeba powtarzać, by nikt nie wierzył, że po przyjeździe w określone miejsce zacznie zarabiać gigantyczne pieniądze, ponieważ nie ma czegoś takiego, jak „money for nothing”.

W końcu –by uchronić rodaków od wejścia w złe towarzystwo, żeby nie zdarzyło im się coś tak dramatycznego, jak wielu kobietom, trafiającym do domów publicznych.
W naszych działaniach kładziemy największy nacisk na profilaktykę – myśleć należy jeszcze przed wyjazdem.

Będąc już tutaj, dowiedziałam się o wielu sprawach, których jeszcze nie byłam świadoma. Znam oficjalne dane, które są podawane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, przez polską policję, Fundację Barka czy Fundację La Strada, która współpracuje z kobietami wykorzystywanymi seksualnie. Ale jest jeszcze mnóstwo przypadków, o których nie wiemy. Chciałabym po prostu, aby Polacy byli mądrzejsi przed szkodą.

Tagi: cootura

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: