MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/09/2008 06:18:02

The Inner Cit y World Cup 2008

The Inner Cit y World Cup 2008Wielki sukces sportu polonijnego! W turnieju nieoficjalnie nazwanym mistrzostwami świata amatorów w piłce nożnej, jaki rokrocznie odbywa się na boiskach Regent’s Park najlepszą drużyną była reprezentacja Polski utworzona z zawodników na co dzień wystepujących w londyńskiej lidze piątek piłkarskich, Polish 5-A-Side Football League!

Mistrzostwo świata!

Drużyna, niczym kadra siatkarska legendarnego Huberta Wagnera przed Igrzyskami w 1976 roku – przed samym turniejem zapowiedziała walkę o złoto – coś, czego nigdy na przestrzeni lat naszym zawodnikom nie udało się zdobyć. I polonijni piłkarze dotrzymali słowa! Bezapelacyjnie byli najlepszą ekipą turnieju, a fachowców zaskoczył nie sam sukces Polaków, ile jego rozmiary. Nasi zawodnicy w całym turnieju zagrali w sumie 7 spotkań, w których odniesli komplet zwycięstw, tracąc jedynie dwa gole (tylko w fazie grupowej), aplikując przy tym rywalom aż 16 goli!

 

 

W tym roku turniej The Inner City World Cup gościł 32 reprezentacje z całego świata, które podobnie jak w „zawodowych” mistrzostwach świata zostały podzielone na osiem grup. Polacy trafili do grupy E, w której ich rywalami były zespoły Maroka, Tajlandii i Boliwii.


I właśnie z tymi ostatnimi Polacy zainaugurowali w minioną sobotę mistrzowskie
zmagania. Sam wynik meczu (2:1 dla Polaków) może sugerować wyrównaną walkę, jednak nasz zespół w pełni kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, w rywalizacji toczonej 2x30min odnosząc zasłużone zwycięstwo.


Drugi mecz, z teoretycznie najgroźniejszym rywalem w grupie – zespołem Maroka był już więc teoretycznie o wyjście do kolejnej fazy rozgrywek. Spotkanie to można w skrócie określić meczem niewykorzystanych przez Polonusów szans. Już do przerwy nasi zawodnici mogli prowadzić co najmniej 4:0. Na szczęście nasz zespół odniósł ostatecznie zwycięstwo 3:1, w czym zresztą duża „zasługa” bramkarza rywali, który walnie przyczynił się do goli Polaków.


Ostatni mecz z Tajlandią był już więc tylko o utrzymanie pierwszego miejsca w grupie i lepszej pozycji podczas rozstawienia w kolejnej rundzie. Grający uważnie w obronie Polacy nastawili się na grę z kontry. Ani przez moment wyższość Polaków nie podlegała dyskusji, a zwycięstwo 1:0 było „najmniejszym wymiarem kary” dla reprezentacji Tajlandii.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska