Heathrow najbardziej spóźnialskim lotniskiem

Chaotyczne otwarcie Terminalu 5 na lotnisku tylko przyczyniło się do pogorszenia punktualności na najbardziej ruchliwym światowym lotnisku. Odwołano wtedy 500 lotów i zagubiono 23 tys. sztuk bagażu! Badania CAA pokazują, że z dotrzymaniem godzin odlotów i przylotów jest coraz gorzej. Jeszcze pięć lat temu 75 proc. samolotów było na lotnisku na czas. Heathrow wykorzystuje swoje maksymalne możliwości, więc nawet niewielki problem może prowadzić do dużych opóźnień.

CAA nie prowadzi statystyk o ile opóźniony był konkretny lot, ale uśrednia ten czas dla konkretnego kierunku. Przykładowo lot z Heathrow do Vancouver opóźniony jest o średnio 73 minuty, a do Rzymu o 37 minut. Najgorzej jest z lotami do Bangladeshu, które średnio są opóźnione o 3 godziny.

- Heathrow to lotnisko, które przyjmuje i wysyła najwięcej samolotów na świecie każdego dnia. Z powodu braku trzeciego pasa startowego i ograniczonych możliwości wieży kontrolnych niewielkie opóżnienia będą się zdarzać – tłumaczy rzecznik British Airways.

Analizy CAA i wykazały, że w drugiej połowie roku 62 proc. samolotów było na czas, co oznacza do 15 minut spóźnienia. To mniej niż w zeszłym roku kiedy o tej samej porze punktualnych było 64 proc. i mniej niż w 2003 roku kiedy punktualnych było 77 proc. samolotów. Poprawa wyników Heathrow wynika z faktu, że w okresie zimowym lata tylko 56 proc. samolotów co w okresie letnim.

Dla porównania 75proc. lotów z lotnisk Stansted, Manchester i Edynburg, 68 proc. lotów z Gatwick i Luton oraz 77 proc. lotów z Birmingham było na czas.

Anna Chodacka

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: