Nowy Orlean po trzech latach znów w oku cyklonu

Niemal dokładnie trzy lata po zaatakowania miasta przez huragan "Katrina", Nowy Orlean szykuje się na nowy kataklizm. Tym razem śmiercionośny żywioł nosi imię "Gustav" i według synoptyków może być silniejszy niż "Katrina".

Potężny huragan, który spowodował już na Karaibach śmierć 85 osób, przeszedł nad zachodnią Kubą i dotarł nad roponośną Zatokę Meksykańską. Wczoraj wieczorem osłabł z 4. do 3. stopnia w skali Saffira- -Simpsona, ale zanim dziś dotrze do USA, na pewno znowu nabierze siły. Meteorolodzy z Amerykańskiego Centrum Huraganów (NHC) obawiają się, że nad ciepłymi wodami zatoki wicher przekroczy prędkość 250 km na godz. i stanie się on huraganem piątej, najsilniejszej kategorii. Najsilniejszego uderzenia należy spodziewać się dziś po południu lub jutro rano.

Warto przypomnieć, że huragan "Katrina", który w sierpniu 2005 r. niemal doszczętnie zniszczył miasto, w chwili gdy przełamywał wały przeciwpowodziowe, był "zaledwie" huraganem trzeciej kategorii. "Katrina" zabiła 1500 osób, a straty materialne wyceniono na ponad 80 mld dol. Tylko w piątek w Nowym Orleanie pochowano ostatnich siedem niezidentyfikowanych ofiar tego huraganu.

Tagi: metro

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: