MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/08/2008 12:14:56

Tak. Usunęłam

Według danych polskiej Federacji Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny każdego roku aborcji na Wyspach poddają się dziesiątki tysięcy Polek. W roku 2007 było ich dokładnie 31 tys. BPAS (brytyjska organizacja finansująca część aborcji w ramach ubezpieczenia zdrowotnego) twierdzi, że Polki stanowią 80 proc. wszystkich cudzoziemek dokonujących aborcji w Wielkiej Brytanii. Ania była jedną z nich w 2005 r.

 

– Pręgierz społeczny jest według mnie nie do przyjęcia – mówi psychoseksuolog, Grażyna Czubińska. – Bo pręgierzem, czyli karaniem, które jest charakterystyczną cechą bardzo restrykcyjnych tradycji wychowawczych, prowadzi się do tego, że ludzie boją się i są sfrustrowani, a tak naprawdę to nie załatwia problemu. Sama świadomość, że dokonało się takiego zabiegu, jest wystarczającą karą i obciążeniem – zauważa Czubińska.

– Ludzie myślą, że jeśli usuniesz, to idziesz na łatwiznę. To nie jest tak, że się to robi tak po prostu. Nie. Nie po prostu. To jest coś, z czym później trzeba żyć, to jest bardzo ciężka decyzja. Nikomu jej nigdy nie życzę – Ania zawiesza głos.

– Myślisz czasem, co by było, gdyby?

 

 

– Patrzenie w wózki zawsze przypomina – zaczyna wolno. – Zawsze, jak widzisz kogoś z wózkiem, myślisz sobie, „też mogłabym mieć, gdy nie...” (urywa). Zawsze, kiedy widzisz rodziny z małym berbeciem, tacy szczęśliwi, to wtedy zaczyna boleć. Żałujesz. Mogło być inaczej. Gdybym go nie nienawidziła. Mogłam podjąć inne decyzje. Ale z drugiej strony słyszysz głos: mieć dziecko z tym psychopatą?


Kiedy Ania zgodziła się opowiedzieć swoją historię, zaznaczyła, że chce, żeby ludzie zrozumieli, że to nie jest zabawa, zachcianka zepsutych „luźnych panienek”, które chcą się pozbyć kłopotu. Żeby wszyscy moralizatorzy wiedzieli, czym jest strach i niepewność, ciężar odpowiedzialności za powzięcie tak poważnej decyzji, coś, z czym potem trzeba żyć.”

– Wszystko wynikło z mojej piramidalnej głupoty – Ania podsumowuje dobitnie, z cieniem złośliwości w głosie wobec samej siebie. – Że facetowi można w coś wierzyć. Traktowałam go poważnie; prezerwatyw nie użyliśmy dwa razy, bo się skończyły. I komu w takich sytuacjach chce się lecieć do sklepu? A trzeba było lecieć do sklepu – mówi z naciskiem. – I dwa razy wystarczyły – unosi brwi zdenerwowana. – Ale to nie tylko jego wina. Trzeba było tego dopilnować, trzeba było powiedzieć „nie”. Przytulamy się i idziemy spać. Ale on oczywiście był z tych mężczyzn, którzy nie lubią używać prezerwatyw, bo to jest jedzenie cukierka w papierku. A trzeba było powiedzieć „nie”. Co, rzuciłby mnie? No to od razu wiedziałabym, że to dupek.

– A tabletki?

– To zawsze było na zasadzie „pójdę do lekarza w przyszłym tygodniu”. W Polsce pigułki były strasznie drogie, kiedy kończyłam liceum, kosztowały 50zł.

– Wiedziałaś o tym, że tutaj są za darmo?

– Nie.

Ania od kilku miesięcy jest szczęśliwą mężatką. Bardzo się kochają, mąż daje jej poczucie bezpieczeństwa. Wie o jej historii.

– Planujecie mieć razem dzieci?

– Jeszcze na pewno nie teraz, jeszcze nie – Ania odpowiada szybko. Tak jak mówiłam wcześniej, dzieci to duża odpowiedzialność. Wynajmujemy mieszkanie, oboje mamy pracę, jest fajnie. Dobry moment nadejdzie, kiedy będziemy w stanie zapewnić temu dziecku jakiś standard życia, bo teraz nic nie mamy. Chcielibyśmy mieć coś swojego albo mieć zabezpiecznie finansowe, że w razie, kiedy ktoś straci pracę, to dziecko nie będzie chodziło głodne. Mamy ziemię, fundamenty już są – rozpromienia się. – Jeden z naszych planów to mieć wielki dom i adoptować dziesiątkę dzieci z biednych rodzin. No może ósemkę, do dwójki własnych. Naprawdę. Chciałabym, czemu nie. Ciekawy pomysł.

Imię bohaterki zostało zmienione.

Michalina Buenk / cooltura.co.uk


POLECAMY


Ten i inne artykuły znajdziesz w internetowym wydaniu Cooltury:
Cooltura online

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 23, pokaż wszystkie)

desperado67

464 komentarze

20 wrzesień '08

desperado67 napisał:

ciupek 77,popieram w stu procentach.To nie matki,to najzwyklejsi mordercy.Szkoda że te nie narodzone dzieci nie mogą stanąc twarzą w twarz z tak zwaną matką i zapytać co takiego zrobiło,że zostało skazane na śmierć,bo inaczej tego ująć nie można.

profil | IP logowane

mama2323

3 komentarze

20 wrzesień '08

mama2323 napisała:

DO ANI: Czesc ja mam synka obecnie ma ponad 4 lata bylam bardzo mloda kiedy zaszlam w ciaze mialam zaledwie 18 lat moje dziecko jest mulatkiem nawet nie wiesz jak bardzo balam powiedziec sie rodzicom w koncu bylam bardzo mloda chcialam usunac ciaze ale Bog mi nie dal i dzisiaj nie zaluje ttego bardzo sie ciesze z tego powodu mam cudownego synka jednak potem mimo zabezpieczen znowu zaszlam w ciaze jednak wiedzialam ze nie bede w stanie utrzymac 2 dzieci 2ciaze usunelam jak bylam w 6tygodniu zrobilam to w anglii za pomoca tabletek nie zadnych narzedzi do usuwania ciazy poprostu dostalam jedna tabletke 3 dni pozniej musialam wrocic do szpitala po kolejna dopochwowa spedzilam caly dzien w szpitalu i na wieczor wyszlam do domu Aniu jeszcze nie raz pomyslisz o tym co zrobilas al nic sie nie martw bedzie dobrze Bog jest z Toba

profil | IP logowane

ciupek77

570 komentarzy

6 wrzesień '08

ciupek77 napisał:

Kurde.....czemu po prostu nie zrobia cesarki na zywca(bez znieczulenia)i nie pokaza "mamusi"i "tatusiowi"jak to sie robi.Po co te wszystkie gad zety???....Wystarczylo by wziac jakis tepy brudny noz i na stojaka ciachnac od przyrodzenia az po biust i wyciagnac w calosci.Moze by co poniektory plod udalo sie uratowac.A matka...?coz kto by sie tam nia chcial przejmowac???....Niech dadza szanse dwom stronom 50/50....Zastanawia mnie jedno-W sprawach karnych jezeli sadzi sie zabojce ciezarnej prokurator grzmi ze osoba ta ma na sumieniu 2 zycia...jezeli mowa o skrobance jakos sie wykreca kota ogonem i plodu nie nazywa zywa istota...Jak to w koncu jest?????Czy sumienie ludzkie to taki wiatraczek ktory mozna obrucic w ta strone z ktorej akurat wieje???

profil | IP logowane

littleflower

230 komentarzy

6 wrzesień '08

littleflower napisała:

http://www.granthamcollection.com na tej stronie sa zdjecia narzedzi uzywanych podczas zabiegu zabijania dzieci (aborcji) ,

profil | IP logowane

ciupek77

570 komentarzy

6 wrzesień '08

ciupek77 napisał:

A ja niezmiennie jestem za kara smierci,zwlaszcza dla wyskrobanych-zeby bylo sprawiedliwie.Oko za oko.I nie zaslaniac sie tu ojciem dziecka ze taki i owaki,wstydem we wsi itp...W UK samotna matka ma zycie niczym nie przypominajace tego w PL-nikt nie kaze jej siedziec z facetem ktorego nie widzi jako ojca dla dziecka i glowy rodziny.Najwiekszy wstyd to sie sypac na lewo i prawo-najwyzej sie wyskrobie..!!!!Tym wszystkim ktorzy potepiaja Hitlera,Stalina,Hussajna i innych pomylencow a sa za aborcja polecam spojrzec w lustro-jestescie tacy sami,a moze nawet gorsi....

profil | IP logowane

butterfly42

75 komentarzy

6 wrzesień '08

butterfly42 napisała:

Poryczałam sie jak to czytałam i uwazam ze powinni to dawac do przeczytania kazdej kobiecie decydujacej sie na aborcje!Moze wtedy byłoby mniej takich co sie zdecydowały zabic własne dziecko

profil | IP logowane

daggerss

55 komentarzy

6 wrzesień '08

daggerss napisała:

:(:( az mi lzy stanely :(:(

profil | IP logowane

littleflower

230 komentarzy

6 wrzesień '08

littleflower napisała:

Ja naprawdę żyję. Dar życia otrzymałam.
O, braciszka z boku poznałam,
On też prawdziwie się raduje i świata oczekuje.
Dzięki Ci mamusiu i kochany Tatusiu.
Braciszku patrz, coś się stało,
jakieś światło się tu dostało,
jakieś narzędzie błyszczące.
Ała ! Jakieś kłujące.
Braciszku co oni Ci robią?
Dlaczego dziurę w brzuszku Ci skrobią?!
Mamusiu!
Braciszka rozrywają, rączki mu wyrywają !
Właśnie wykłuli mu oko i serduszko rozdarli głęboko.
Jestem krwią braciszka zbryzgana,
Mamusiu moja kochana.
Już nie ma nas dwoje - zostałam sama,
jak ja się Mamusiu boję!
Pocę się w kolorze krwi!
Mamusiu nie pozwól umrzeć mi.
MAMUSIU!
Ten potwór paluszki mi obcina!
Już jest kaleką Twoja dziecina.
Mamusiu, co ja takiego zrobiłam?
Ja tylko się życiem cieszyłam.
Mamusiu! Ja jestem miłością Boga do Ciebie,
On naprawdę chce mieć nas w niebie?
Jego miłość nigdy się nie kończy,
nawet po śmierci się sączy.
Ratunku Mamo!
On urwał mi już kolano.
Tatusiu!
Ja będę Twoim skarbeczkiem,
Będę Twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi
Niech nie wyrywa drugiej rączki mi
Tatusiu, Mamusiu!
Ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy!
Kochani ja mogę żyć w nędzy,
ale nie pozwólcie aby mnie zamordowali
i życie mi zabrali.
Mamusiu, ja jestem jeszcze mała,
Ja będę zawsze Cię kochała,
w Twojej starości będę promyczkiem słońca,
będę miłością Cię obdarzała do dni Twoich końca.
Mamusiu!
Mamusiu!
Czy ja umieram dlatego, że Tatuś Cię dręczy?
Że Cię nie kocha i męczy?
Ja Cię tysiąc razy mocniej będę kochała,
Ja Twoja córunia mała.
Ja będę Ci buzi na dobranoc dawała,
Ja będę się z Tobą bawiła i śmiała.
Mamusiu kochana!
Nie pozwól żebym została zmasakrowana.
MAMUSIU!
On teraz szczypcami oczy mi rozdusi,
Nie będę widziała mojej Mamusi,
ale Ty mnie Mamusiu będziesz widziała.
Spójrz do śmietnika, tam będę leżała.
Mamusiu!
Dlaczego życie mi dałaś
i tak okrutnie je odebrałaś?
Mamusiu patrz!
Twoją córunię w krematorium spalili,
ale duszy jej nie zabili,
ja w Twoim umyśle będę żyła,
będę po nocach Ci się śniła
i będę po nocach do Ciebie wołała,
Ja Twoja Córunia mała.
Mamusiu, dlaczego zatykasz uszy?
Przecież nikt Cię nie ogłuszy.
To przecież ja, Twój skarbek kochany,
ten co miał brzuszek rozerwany.
Mamusiu, pamiętasz jak się bałam?
Jak o pomoc do Ciebie wołałam?
A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza?
Co śmiercią dzieci obdarza?
Kto mu dał prawo, by zabił Twoja dziecinę?
Twoją niewinną kruszynę,
Mamo, czy ta powolnej śmierci porcja nazywa się ABORCJA?
Zapytaj rządzących o nazwiska,
poznaj tych ludzi z bliska;
sprawdź, czy oni tez swoje dzieci zabijają,
czy tylko Ciebie w pogardzie moją?
MAMUSIU.
W naszym kraju mordercy chodzą na wolności,
a niewinnym łamie się kości.
Ustawy ludobójcze podejmują i
Tobą się wcale nie przejmują.
Mamusiu moja kochana,
dlaczego cierpisz i jesteś załamana?
To przecież ja, Twoja Córunia Twoja,
Mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła,
MAMUSIU!
W Twoim sumieniu, będę ciągle żyła
i będę za Tobą bardzo tęskniła,
że Twoja córeczka najbardziej by Cię kochała.
Mamusiu moja,
ja nawet teraz jestem Twoja!"

profil | IP logowane

marek75baran

180 komentarzy

3 wrzesień '08

marek75baran napisała:

skrobac sie moze kazda moja suczka sie skrobie kilka razy dziennie

Konto zablokowane | profil | IP logowane

justin1976

373 komentarze

2 wrzesień '08

justin1976 napisała:

Ludzie, a może by tak pomyslec zanim pójdzie się do łóżka. Kurcze na rynku jest tyle zabezpieczeń, że nie rozumiem tylu aborcji. Ok, czasami jest sytuacja bez wyjscia, ale to są naprawde wyjątki. Antykoncepcja, antykoncepcja i jeszcze raz antykoncepcja. Potem już nie decydujemy tylko o sobie.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska