30/08/2008 11:33:12
Czy pan ma pewność, czy chce wierzyć, że tak jest?
Bycie wolnym, to nie bycie niewolnikiem jakichkolwiek sztucznych norm stworzonych przez człowieka, norm zbrodniczych, bo kościół katolicki, chrześcijanie, wymordowali najwięcej ludzi na świecie. Chciałbym być od tego obciążenia wolny.
A patriotyzm?
Nacjonalizm i patriotyzm to dla mnie synonimy tego samego pojęcia. Być patriotą to współcześnie oznacza być nacjonalistą, więc nie chcę być ani faszystą, ani rasistą i wobec tego w żadnej formie patriotą. Czuję się obywatelem świata, a nie jakiegoś zaścianka, w którym akurat przyszło mi żyć.
To dlaczego pan mieszka w Polsce?
A dlaczego mam nie mieszkać?
To pański wybór?
Trudno powiedzieć, że wybrałem. To była decyzja moich rodziców. Jestem jedynakiem, teraz to względy praktyczne. Nie myślę tylko o sobie. Moi rodzice nie wyjadą, bo są na to za starzy, ale gdybym był człowiekiem samotnym, wolnym od więzów rodzinnych, pięć minut bym tutaj nie przebywał. To byłby nonsens. Są tysiące fantastycznych miejsc na świecie. To miejsce jest przygnębiające, ponure, złe, zarówno jeśli chodzi o ludzi, jak i klimat. Naturalnie, nie chciałbym generalizować, bo mam tu fantastycznych przyjaciół, rodzinę. Wyjątki się zdarzają, rzecz jasna.
Jakie jest wobec tego pańskie samopoczucie jako mieszkańca Polski?
Dobre, bo na szczęście nasz umysł jest tak skonstruowany, że nie każe mi pełnić misji, ja nie muszę zmieniać tego narodu. Każdy z nas ma możliwość budowania swojej wysepki ludzi zaprzyjaźnionych, z którymi dobrze się czujemy i z którymi dobrze można żyć wszędzie.
Czy pan w Polsce już zostanie?
Na pewno nie. Mój nowy projekt będzie wprowadzany w Stanach, potem w Rosji, w Chinach i Indiach, a w świecie Polska się nie liczy. Jest wiele przygód, które ostatecznie zniechęciły mnie, by cokolwiek tutaj robić. W zeszłym roku doznałem ataków jako doradca medialny. Robił to PiS. Przy okazji nagonki na Andrzeja Leppera, atakowano jego doradców. Ja znalazłem się w tym gronie.
Z kim pan jeszcze współpracował prócz Andrzeja Leppera? Jest pan twórcą wizerunków wielu znanych osób.
Jestem identyfikowany z Andrzejem Lepperem, bardzo niesłusznie. Po jakimś tam udanym z nim eksperymencie, pracowałem z wieloma liderami różnych partii politycznych znacznie dłużej niż z nim, tylko że nikt z dziennikarzy o tym nie wie. Nie nagłaśnialiśmy tego. I pozostał w umyśle tylko Andrzej Lepper. Pracowałem dłużej i bardziej intensywnie z co najmniej sześcioma politykami, gdzie sukcesy były porównywalne. Trochę krzywdzące jest to kojarzenie z jednym klientem. Miałem po nim bardzo wielu znacznie istotniejszych.
Czy to są wyłącznie politycy?
Oczywiście, że nie. Marketingiem politycznym zajmuję się nie tyle dla pieniędzy, co z chęci przeprowadzenia kilku eksperymentów w skali krajowej. I udało mi się. Był sukces zarówno w Polsce jak i na Ukrainie. Na przestrzeni tych 10 lat polityka to było może 5 proc. mojej aktywności zawodowej. Pracuję głównie dla banków i firm farmaceutycznych.
A gwiazdy estrady?
Tak, chociaż to pojęcie w wydaniu polskim to zbyt szumne określenie, raczej lokalne gwiazdy. Trudno mówić u nas o show biznesie.
Rozmawiała Sylwia Milan
1 wrzesień '08
offoxy napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
31 sierpień '08
paolomario napisał:
profil | IP logowane
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...