30/08/2008 11:33:12
Proszę temu nie wierzyć. Ludzie pasjonują się takimi bzdurami, to tak jak wiara w czytanie z dłoni lub z charakteru pisma.
Pan w to nie wierzy?
Nie muszę, bo robiłem eksperymenty. Dla mnie weryfikatorem jest eksperyment. Możemy kogoś bardzo skrzywdzić, analizując jego twarz i z tego wnioskując, jakim jest człowiekiem.
Trzy lata temu „The Independent” zamieścił artykuł na ten temat. Dysponowali badaniami, które pozwalają stwierdzić, że ludziom o podobnych rysach twarzy łatwiej się porozumieć, a związki damsko-męskie oparte na tej zasadzie lepiej się układają. Zauważono też, że naturalny zapach powinien być przeciwny.
To prawda. Wiem jednak, że zbyt pochopne wnioski wyciągane na podstawie charakteru pisma czy linii papilarnych nie są wiele warte.
Niczego w tym nie ma, czy pochopnie nie należy wyciągać wniosków?
W rzeczywistości to są jakieś małoznaczące szczegóły. Jeśli ktoś się często uśmiecha, będzie miał charakterystyczne zmarszczki na starość związane z dołkami, które powstają po uśmiechach. Ale o czym to może świadczyć? Może jest wredny, złośliwy i cieszy się ze swoich złośliwości tak często. Ktoś jest smutny od 25 lat i ma zmarszczki nie dlatego, że jest złym człowiekiem, ale może dlatego, że stracił kogoś bliskiego i nie pozbierał się przez 20 lat.
Pan mówi o mimice, a ja o małych i dużych oczach, osadzonych głęboko i płytko, o wąskich i pełnych ustach.
To są względy genetyczne.
Które dziedziczymy razem z cechami. Czy za tym nic nie idzie?
Nic kompletnie. Tylko wiara. Ludzie nieprzytomnie chcą w coś wierzyć. Tego typu analizy w 99 proc. są krzywdzące, ponieważ nie są prawdziwe. Takie opisy wnioskowania z twarzy, Amerykanie nazywają „face scanning” i na ogół dotyczą cech negatywnych, a nie pozytywnych. Przy takich analizach doszukujemy się w innych więcej złych rzeczy, a nie powinniśmy tego robić.
W takim razie, czym się pan kieruje, gdy partner w biznesie lub znajomy podaje panu rękę?
Analizą wizerunku. Nigdy nie analizuję człowieka.
Pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne.
To też przesąd. Zabawne, jak wielu psychologów w tę bzdurę wierzy. To, co jest istotne, to ostatnie wrażenie.
Na ostatnie musimy poczekać, a pierwsze otrzymujemy na samym początku, dzięki czemu wiemy, jak poprowadzić rozmowę.
1 wrzesień '08
offoxy napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
31 sierpień '08
paolomario napisał:
profil | IP logowane
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...