Młodzi tęsknią bardziej
Powróćmy jednak do raportu firmy Gemius. Badani internauci z Wysp w wieku poniżej 29 lat są najbardziej zdeterminowani wracać do kraju. W raporcie czytamy, że aż 26,6 procent z nich deklaruje powrót. W grupie wiekowej powyżej 35 lat jedynie 7,6 procenta osób chce chętne wrócić do Polski w ciągu najbliższych miesięcy. Co przemawia za Polską? Respondenci do 29 roku życia wskazują dwa powody, po pierwsze „chęć rozwoju”, po drugie „chcą się realizować zawodowo”. W komentarzu podsumowującym badanie czytamy: „Obserwując brytyjskie i irlandzkie realia, polska młodzież stwierdza, że w kraju czekają na nią większe szansę i możliwości rozwoju.” Nie podważam badań ani szczerości wypowiedzi ankietowanych. Chcę podkreślić jednak rzecz następującą: ciągle dyskutujemy i analizujemy plany powrotu do kraju grupy 12,1 procenta polskich emigrantów. Warto o tym pamiętać by nie poddawać się manipulacjom różnej maści interpretatorów, którzy twierdzą „patrzcie, oto emigracja wraca do kraju”.
W świetle badania dla pań, które chcą wracać do kraju, parytetem jest chęć większej samorealizacji – rozpoczęcie studiów, lub ich kontynuowanie, oraz lepsza i zgodna z oczekiwaniami i marzeniami praca. Panowie, gdy mowa o powodach chęci powrotu do kraju, na pierwszym miejscu wskazują tęsknotę za Ojczyzną Innym czynnikiem, który skłania polskich imigrantów do powrotu, jest sytuacja osobista . Tak twierdzi 17,3 procent kobiet i 22,5 procenta mężczyzn. Motywacja finansowa, taka jak wzmocnienie się polskiej złotówki, znalazła się na trzecim miejscu.
Powoli jednak ten argument przestaje mieć znaczenie zważywszy na fakt, iż euro zaczyna odrabiać straty do złotówki (stan na 15 sierpnia 1 zł = 3,31 euro).
Dlaczego Polacy wyjechali?
I tutaj, moim skromnym zdaniem, dochodzimy do sedna sprawy. Firma Gemius zadbała także o to, aby zapytać ankietowanych jakie czynniki wpłynęły na podjęcie decyzji o emigracji do Anglii i Irlandii. Migracja na Wyspy Brytyjskie jest spowodowana przede wszystkim możliwością znalezienia lepiej płatnej pracy. Tak stwierdziło aż 62 procent respondentów (w roku 2007 ten wskaźnik wyniósł 63 procent; spadek zaledwie o 1 procent). Na drugim miejscu emigranci wymienili kwestię doskonalenia i nauki języka angielskiego (44 procent w roku 2008; spadek o 2 procent w stosunku do roku poprzedniego). Trzeci powód emigracji to chęć zdobycia nowych doświadczeń (39 procent odpowiedzi, wzrost o 5 procent). Czwartym powodem jest – zacytujmy dokładnie – „szansa na bezproblemowe znalezienie pracy” (36, 5 procent) zaś piątym „sytuacja polityczno – ekonomiczna w Polsce” (33, 2 procent wskazań). Sporego znaczenia zaczęły nabierać także takie aspekty jak poznanie innej kultury (16 procent odpowiedzi) oraz powody osobiste (27 procent wskazań).
Należy pochwalić firmę Gremium za to, że pokusiła się o to by zaakcentować także powody dla których emigranci chcą nadal przebywać zagranicą.
Wiele osób w Polsce już triumfalnie ogłosiło, że oto czeka nas wszystkich (bo przecież też jestem imigrantem) wielki powrót. Te wypowiedzi hamuje jednak wypowiedź Filipa Pieczyńskiego, dyrektor działu operacji międzynarodowych w firmie Gemius SA.
- Porównując wyniki badań przeprowadzonych w 2007 z wynikami badań powtórzonych w tym roku, możemy stwierdzić, że fala migracji na Wyspy Brytyjskie opadła. Odestek osób, którzy niedawno emigrowali do Anglii spadł i odpowiednio wzrosła liczba respondentów pozostających za granicą przez dłuższy okres. – podsumował Filip Pieczyński.
Wracają więc czy nie?
Powtórzmy raz jeszcze ostatnią część wypowiedzi ednego z dyrektorów Gemius SA: „…odpowiednio wzrosła liczba respondentów pozostających za granicą przez dłuższy okres”. Koniec. Kropka.
Oczywiście, wiele osób będzie twierdzić, że to tylko badania, że tylko garstka ludzi była ankietowana i takie tam. Zgoda, ale ta grupa to przecież emigracja (czyli my tutaj na Wyspach) w mikroskali. Dlaczego więc białe mamy nazywać czarnym? To pytanie pozostawiam w retorycznym zawieszniu.
Tomasz Wybranowski
Źródło cytowane w powyższym artykule: Gemius SA. Badanie było przeprowadzone w okresie 1 – 18 lutego 2007 i 31 marca – 4 maja 2008 na grupie polskich internautów mieszkających w Wielkiej Brytanii i Irlandii.