25/08/2008 17:02:51
Dziennik Polska podaje drastyczne przykłady dzieci pozostawionych bez opieki. Anna Gabryś, psycholog z Wrocławia, opisuje, jak do jej poradni zgłosiła się 14-latka. - Wydawałoby się, że to już prawie dorosła osoba, w pełni świadoma tego, że matka wyjechała na kontrakt. Ale nie poradziła sobie - opowiada lekarka. Dziewczynka zaczęła wagarować i stała się agresywna. Zdaniem psychologa niewiele brakowało, by próbowała odebrać sobie życie.
O krok od tragedii była inna 14-latka ze Świdnicy. Dziewczynkę i czworo jej młodszego rodzeństwa zostawiła na kilkanaście dni matka, która pojechała odwiedzić męża za granicą. Iza omal nie umarła z głodu: przestała jeść, bo tęskniła za mamą, i nie dawała sobie rady przy opiece nad młodszym rodzeństwem. Wycieńczoną znalazł szkolny pedagog. Matce za porzucenie dzieci i narażenie ich na utratę życia grozi do 5 lat więzienia. Na 25 proc. przebadanych szkół w woj. mazowieckim jest co najmniej 2 tys. uczniów wychowywanych tylko przez jednego rodzica.
Ponad 200 zostało pod opieką rodziny lub znajomych. Na Dolnym Śląsku 5 tys. dzieci nie ma stałego kontaktu z rodzicami. W Małopolsce z opieki pedagogów korzysta 4 tys. dzieci. Eurosierot w województwie śląskim jest około 5 tys. W przypadku aż 30 proc. z nich oboje rodziców wyjechało zarabiać pieniądze. W województwie śląskim policzono również dzieci, które zniknęły z polskich szkół. Aż 6 tys. uczniów w wieku od 7 do 16 lat przestało tam w ubiegłym roku chodzić na lekcje.
Aneta Zadroga
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...