Nie będą strajkować

Szefowie związków ostrzegają jednak, że jeśli pracownicy odrzucą umowę, wrześniowy strajk się odbędzie. Całą sytuacją zniesmaczony jest burmistrz Londynu, Boris Johnson, który uważa, ze groźby ze strony pracowników metra to szantaż wobec Londyńczyków.

Nowa oferta płac dla pracowników obejmuje £1000 funtów podwyżki dla niżej opłacanych stanowisk. Pensja pracowników technicznych miałabym wzrosnąć o £3000 w skali roku. Ponadto zatrudnieni przez Transport for London mieliby otrzymywać 80 – 90 proc. zwrotu kosztów dojazdu do pracy, od kwietnia 2009 roku.

Boris Johnson pozostanie na stanowisku Transport for London. Funkcję ta miał przejąć Tim Parker, ale dziś rano z niej zrezygnował.

Anna Chodacka 

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: