AIDS zbiera w Polsce żniwo

W zeszłym roku ponad 180 osób trafiło do szpitali w stanie wycieńczenia. To wzrost aż o 50 proc. - jeszcze nigdy tylu Polaków nie zachorowało na AIDS w tak krótkim czasie. Podstawowe przyczyny są dwie: na całym świecie pojawiły się nowe, groźne szczepy wirusa HIV, a dotychczasowe coraz bardziej uodporniają się na leki. Ponadto jeszcze szybciej wyniszczają organizm. - HIV cały czas mutuje, a jak wynika z badań w Polsce, pojawiło się kilka szczepów afrykańskich. Zakażony szybciej zachorowuje, a choroba przebiega ostrzej.

Często następuje całkowita destrukcja układu odpornościowego - tłumaczy prof. Anna Boroń-Kaczmarska z Akademii Medycznej w Szczecinie. Nowe, groźne wirusy dotarły do Polski wskutek zwiększonej migracji ludności. - W naszym kraju przybywa osób zakażonych HIV. Z moich obserwacji wynika, że ma to związek z powrotem osób, które podejmowały ryzykowne zachowania seksualne podczas emigracji zarobkowej w Irlandii, Anglii czy we Włoszech - opowiada dr Grażyna Cholewińska, ordynator szpitala zakaźnego przy ul. Wolskiej w Warszawie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wirus HIV szaleje obecnie w Europie Wschodniej, szczególnie w Rosji i na Ukrainie, oraz w środkowej Azji.

W samej Rosji zakażonych jest już milion osób. Nasi wschodni sąsiedzi to też kraje, z których Polacy przywożą wirusa po np. przypadkowych kontaktach seksualnych z tamtejszymi prostytutkami. Bardzo zagrożoną grupą są 18-20-letni mężczyźni, którzy świadczą usługi seksualne gejom za granicą. - Niestety w wielu przypadkach zakażenie wykrywamy zbyt późno, gdy osoba już jest chora. W Polsce od 1985 r., gdy wykryto pierwszy przypadek zakażenia HIV, na AIDS zmarło ponad 900 osób. Zakażonych jest ponad 11 tys. osób, a leczy się ok. 3,5 tys. Na całym świecie z wirusem HIV żyje 33 mln osób. Szacuje się, że rocznie na AIDS umiera ok. 3 mln osób.

Aneta Zadroga

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: