Niebezpieczna olimpiada?

Jak donosi dziennik Polska, ta sama grupa przyznała się do przeprowadzenia serii śmiertelnych ataków bombowych i eksplozji, które miały miejsce w Chinach w ciągu ostatnich tygodni. Na jednym z filmów wideo upublicznionych przez amerykańską agencję IntelCenter, która monitoruje działalność różnych grup terrorystycznych, brodaty mężczyzna określany jako "major Seyfullah" ogłosił dżihad przeciwko igrzyskom olimpijskim. Wezwał też sportowców oraz kibiców, "zwłaszcza muzułmanów", by trzymali się z daleka od tej imprezy. Film przygotowało ugrupowanie terrorystyczne znane jako Islamska Partia Turkiestanu.

Grupa ta może mieć z kolei powiązania z Islamskim Ruchem Wschodniego Turkiestanu - uważanym przez Stany Zjednoczone, Chiny i kilka innych krajów za ugrupowanie terrorystyczne - walczącym o niepodległość muzułmańskich Ujgurów. Ci ostatni stanowią turecką mniejszość zamieszkującą zachodnią prowincję Chin Sinkiang, przez ujgurskich separatystów nazywaną po prostu Wschodnim Turkiestanem. Chińskie władze niezwykle poważnie podchodzą do najmniejszych nawet sygnałów, które mogłyby wskazywać na groźby terrorystycznych ataków. W tym celu zmobilizowały ponad 100 tysięcy żołnierzy oraz sił milicyjnych. W każdym mieście, gdzie będzie odbywać się olimpiada, zaostrzono przepisy bezpieczeństwa.

Aneta Zadroga

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: