Tańszy transport dla Walijczyków

Stowarzyszenia w regionach wiejskich oskarżają Welsh Assembly Government, że ten nie robi wystarczająco dużo, aby pomóc biedniejszym regionom Walii. Mieszkańcy chcą również, żeby powstało więcej domów, na które byłoby ich stać. Na razie do 2011 roku ich powstać 6,500 tys. Rząd twierdzi, że zdaje sobie sprawę z problemów i pracuje nad tym jak je rozwiązać.

Informacje o trudnej sytuacji regionów wiejskich w Walii zostały zebrane w raporcie ”Rural deprivation in Wales”. Wynika z niego, że koszty paliwa, podróży i domów, są wyższe w regionach wiejskich niż w miastach, podczas gdy zarobki są niższe. Stowarzyszenia chcą, aby taka sytuacja się zmieniła. Podkreślają, że dostęp społeczeństwa do miejsc pracy, usług publicznych jest niemożliwy bez sprawnie działającego transportu.

Mieszkańcy wiejskich regionów podkreślają, że chcą tańszego transportu autobusowego dla ludzi starszych. Jeśli natomiast połączenie autobusowe jest niemożliwe - tańsze powinny być  bilety na pociąg. Mile widziany byłby tańszy transport także dla ludzi młodych. Alun Davies, deputowany do parlamentu, z  region środkowej i zachodniej Walii, podkreśla, że transport ma fundamentalne znaczenie w eliminowaniu biedy w wiejskich regionach w Walii. - Dla młodych ludzi, którzy chcą uczestniczyć w pozaszkolnych zajęciach lub po prostu trochę się rozerwać to jest niemożliwe. Bez transportu dostęp ludzi do pracy czy służb publicznych kuleje. - Problem biedy w wiejskich regionach Walii był zbyt długo ignorowany - podkreśla Carl Cooper z Powys Association of Voluntary Associations.

Anna Chodacka

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: