MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

23/07/2008 07:45:55

Polskie dzieci

Polskie dzieci Kilka tysięcy dzieci czeka w Polsce na swoich rodziców, którzy wyjechali za pracą do Wielkiej Brytanii i innych krajów europejskich.

Jak podaje dziennik Polska, dzieci z ponad 100 tysięcy rodzin wychowują się obecnie bez co najmniej jednego rodzica, który pracuje za granicą. Dziennik powołuje się na raport pozarządowej organizacji Fundacja Prawo Europejskie.

 

 

 


Fundacja przedstawiła swój raport polskiemu Rzecznikowi Praw Dziecka w kwietniu. Według ekspertów fundacji „euro-sieroty” to obecnie jeden z głównych problemów społecznych w Polsce.

 


Z raportu wynika, że najwięcej takich dzieci jest w Łodzi, Opolu oraz wschodnich regionach Polski. Na Litwie, gdzie problem „euro-sierot” został zauważony już dwa lata temu, państwo zorganizowało pomoc nie tylko psychologiczną, ale także finansową.

 

Do tej pory polski rząd nie uruchomił żadnej pomocy dla dzieci pozostawionych w kraju przez rodziców. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2006 roku pracowało za granicami kraju prawie dwa miliony Polaków.

 

 

Eliza Kozłowska, mojawyspa.co.uk

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 17, pokaż wszystkie)

JUSTIM

2 komentarze

27 sierpień '08

JUSTIM napisał:

Proponuje,zeby kazda matka i ojciec podejmujacy decyzje o wyjezdziei pozostawieniu dziecka przeanalizował ja 1000 razy!Nasze dzieci cierpia bo dorosły rodzic wmawia mu ,ze robi to dla jego dobra!
Jak juz zostawiasz dziecko to okresl konkretnie kiedypo nie wrocisz.Dotrzymuj terminu!Twoje dziecko to najwiekszy skarb jaki posiaasz nigdy nie powinno zostawac bez twojej opieki.Zdecydowałes sie na dziecko i jestes mu winien poczucie bezpieczenstw miłosc opieke!wSZYSTKIE DZIECI NASZE SA!pRZEMWCIE DO ROZUMU TYM KTORZY ZOSTAWILI SWOJE DZIECI I NIE MAJA PERSPKTYW NA TO ,ZEBY JE DO SIEBIE SCIAGNAC!

profil | IP logowane

Ginger411

16 komentarzy

25 sierpień '08

Ginger411 napisała:

OOOOOOch wreszcie zauwazono problem dzieci,bez rodzicow!Szybko!Szkoda,ze wciaz nikt sie nie zastanawia,co powoduje,ze rodzice wyjezdzaja?Wlasnie w wielu przypadkach jest to odpowiedzialnosc za dzieci,by mialy gdzie mieszkac,co jesc,w czym i z czym pojsc do szkoly itd.Na Litwie znalazly sie pieniadze na pomoc dla dzieci i napewno wielu rodzicow nie wyjedzie,a w Polsce..Tez wyjechalam i wiem jak trudno zostawia sie dzieci,jak bardzo sie teskni,jak wielka jest chec rzucic prace i wrocic do nich,ale rozum mowi swoje...W tej chwili jestesmy tu wszyscy,zyjemy bez szalenstw,ale napewno o wiele spokojniej niz w Polsce,mamy na na dom z ogrodem,oplaty,jedzenie i ubranie,mamy wiecej czasu dla siebie i dla dzieci,a to wazne.Do Polski jezdzimy na wakacje i chyba tylko po to by sie dolowac bieda i podwyzkami i uswiadamiac w przekonaniu,ze warto bylo wyjechac.

profil | IP logowane

mirastolp

13 komentarzy

11 sierpień '08

mirastolp napisał:

w zasadzie ....nieważne

profil | IP logowane

Szczecinianin

92 komentarze

2 sierpień '08

Szczecinianin napisał:

Postawimy pomnik dzieci czekajacych na rodzicow. Za cierpienia i krzywdy jak Solidarni parafianie wyplacali sobie po 300 tys.zl zadoscuczynienie za straty moralne, tylko z jakiego konta bankowego dokonywano wyplat. Dzieci forsa czeka do wziecia z kont emerytow Solidarnosci i Watykanczykow.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

ciupek77

570 komentarzy

25 lipiec '08

ciupek77 napisał:

Ja pomogłem rok temu szwagrowi.Przyjechał na gotowe.Praca czekała,pierwsze 3 tygodnie narażając samych siebie daliśmy mu mieszkanie u nas za friko,później mu załatwiłem pokój,dałem depozyt i 2 tyg czynszu(dobra nie dałem pożyczyłem płatne w dwóch ratach perwszą jak będzie miał,drugą jak będzie chciał).Zabawił tu niemal 2 miesiące bo mu praca na zmywaku nie pasiła.Teraz jak ktoś pyta o pracę to zaczynam rozmowę od tego ile musi sobie pieniążków naszykować na taki wyjazd,ile może ewentualnie zarobić.Z reguły działa i ludziska się rozmyślają na całe moje szczęście.Omija mnie cała masa latania załatwiania kont w banku,NINów dla ludzi którzy za 2-3 mies.pojadą do Pl i objadą mi 4 litery.Prawda jest taka że jak masz chęci to tak jak my przyjedziesz i staniesz na głowie żeby sobie wszystko pozałatwiać,a jak czekasz na banany z kopca to choćby Ci ktoś nieba uchylił to i tak zjedziesz rozczarowany/a

profil | IP logowane

littleflower

230 komentarzy

25 lipiec '08

littleflower napisała:

hej gratuluje, ja juz tylko moge o wnukach marzyc , tzn moj maz ja chce sie bawic i uzywac zycia, ja tez sie smieje z moich poczatkow tutaj , niedawno zaprosilam tu mojego brata i teraz jemu pomagam w tych pierszych krokach tutaj , wiem jak mi bylo trudno , kiedy tu przyjechalam dwa lata temu , nie znalam prawie wogole jezyka , nie mialam tu nikogo znajomego , wszystko obce , praca niepewna bo zalatwaina na dziko przez tel z ogloszenia, ( przyjechalam bo agencja zadnych pieniedzy nie chciala, postawila tylko warunek ze praca jest teraz i nie bedzie czekac bo na miejscu sa tez ludzie ktorzy pracy potrzebuja wiec kto pierwszy ten lepszy , moga tylko jeden dzien ja dla mnie trzymac) wsiadlam w autokar i na drugi dzien juz tu bylam, moze to i glupia decyzja byla , ale mnie sie udalo,mysle ze polacy powinni wiecej dzialac i wierzyc we wlsne sily niz liczyc ze ktos sie nad nimi zlituje i da wszystko gotowe, pozdrawiam

profil | IP logowane

ciupek77

570 komentarzy

25 lipiec '08

ciupek77 napisał:

No to startowaliśmy podobnie:-)teraz mi się jeszcze przypomniało...jak znalazłem nam mieszkanie przez agencję i kazałem żonie kupić bilety.Za dwa dni się okazało że mieszkania nie dostanę bo nagle zażyczyli sobie podwójnego depozytu...Dwie godziny przed odjazdem autobusu zadzwoniłem żonie że mogą wsiadać bo znalazłem pokój dla nas pięciorga!???!4 miechy nie było kolorowo...na kupie 17 osób w dużym domu gdzie w końcu tylko jedna łazienka była czynna.Teraz jak sobie wspominam to się śmieje,ale wtedy nie było kolorowo.Później znów za pożyczone pieniądze wynajęliśmy 1 bed flat a pierwsze benefity wpłynęły na same święta.Teraz mamy też 2 samochody,ja sobie w końcu motor kupiłem o którym 15 lat marzyłem.Teraz w planach sprzęt do prania dywanów(zajmuję się tym dorywczo)i kolejne 4 tysiące trzeba szykować.Nie kitrasimy nic w skarpetę.Co jakiś grubszy pieniądz wpadnie to mamy już pomysł jak sobie z nim poradzić.Nie chcę kiedyś na starość żałować że czegoś w życiu nie spróbowałem,albo na coś mi było szkoda grosza.Dom planujemy za rok,ale nikt nie będzie na głowie stawał.Póki co wynajmujemy ładny w cichym miejscu z masą miejsca dla dzieciaków do biegania.Teraz mamy moich rodziców na tydzień i już mam dosyć gderania ile to pieniędzy wydajemy itp.itd.Łatwo się zarabia,łatwo się wydaje.Teraz dopiero widać różnicę pomiędzy życiem w Polsce(przeliczanie groszy w portwelu)a tutaj(czyli normalnie,na luzie).A propos przyszłych i obecnych rodziców to też pozdrawiam bo na święta znowu będzie nas więcej:-)

profil | IP logowane

littleflower

230 komentarzy

25 lipiec '08

littleflower napisała:

to podobnie jak u mnie tyle ze to ja pierwsza przyjechalam tutaj ,(zeby bilet na autokar kupic sprzedalam meza telefon)i jak tylko odlozylam na bilety i wynajem dom to przylecieli do mnie, minelo 18 miesiecy od tego momentu , wynajmujemy duzy po 7 pokojowy dom sami dla siebie tylko , mamy2 samochody , dzieci szczesliwe dobrze ubrane , czesto jezdzimy z nimi na rozne wycieczki , do zamkow , oceanarium , morze, alton towers, i naprawde mimo niewyskokich zarobkow mojego meza , bo tylko on teraz pracuje , nie mam duzych benefitow, ale i tak dajemy rade, w Polsce takie zycie byloby tylko mrzonka , zwlaszcza dla nas z 5 dzieci,a mieszkanie w polsce chce wykupic , sprzedac i miec na wklad tutaj. pozdrawiam wszystkich rodzicow , tych przyszlych tez,

profil | IP logowane

ciupek77

570 komentarzy

25 lipiec '08

ciupek77 napisał:

I o tym właśnie mówię...Sam tu przyjechałem za pożyczone pieniądze i równe 6 miesięcy sam tu byłem.Jak żona z 3 dzieci przyjechała to się jeszcze musieliśmy zapożyczyć na start.Ja raczej miałem na myśli takich co sami siebie(i rodzinę przy okazji)oszukują że jeszcze...3 miesiące,a potem znów jeszcze 3 i tak w nieskończoność.Ryzyk-fizyk,my wszystko zostawiliśmy w PL nawet mieszkanie komunalne oddaliśmy-wszystko co by mogło w jakikolwiek sposób nas kiedykolwiek kusić do powrotu zostało wydane.Ale opłacało się-mamy święty spokój,żyjemy jak ludzie,mamy szansę własny dom kupić(marzenie ściętej głowy w PL)

profil | IP logowane

littleflower

230 komentarzy

24 lipiec '08

littleflower napisała:

a ja mysle ze polski rzad bardziej powinien zajac sie dziecmi ktore gloduja , sa bite i w inny sposob zle traktowane, i to nie tylko przez kilka miesiecy a calymi latami.
Kazdemu jest ciezko wyjechac z kraju i zostawic tam dziecko/ci , ale te osoby jada po to by poprawic byt, daja szanse dzieciom na lepsze , godniejsze zycie.
sama wyjechalam do anglii pierwsza zostawiajac w polsce meza z 5 dzieci, pracowalam jak wol ale codziennie dzwonilam , rozmawialam z dziecmi wiec nie sadze zeby bardzo odczuly moj brak, 144 dni zajelo mi sciagniecie ich tutaj , nie moglismy razem wyjechac od razu , po prostu nie mielismy pieniedzy , za to teraz jestesmy razem i jest nam dobrze, dzieci do polski nie chca wracac, tu czuja sie pewniej i lepiej, pozdrawiam

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska