21/07/2008 22:35:38
W Anglii od noża zginęło ponad 250 osób. To już plaga narodowa. Do jej zwalczania powoływane są specjalne brygady policyjne. Teraz niechlubna „moda” na noże dotarła do Polski. Jak donosi dziennik Polska, policjanci w Tychach zatrzymali młodego mężczyznę podejrzewanego o to, że zabił nożem 52-latka, który zwrócił mu uwagę na głośne zachowanie. Do morderstwa doszło w piątek wieczorem.
W ubiegłą środę doszło do próby zasztyletowania kobiety w ósmym miesiącu ciąży przez męża. 33-letni Sebastian S. pchnął ją pięć razy. W Białymstoku dwudziestolatek zmarł w szpitalu po tym, jak jego rówieśnik pchnął go nożem w klatkę piersiową. Poszło o dziewczynę. W Krośnie w szpitalu leży nastolatek, który na własnych urodzinach otrzymał cios nożem od kolegi. W Warszawie w areszcie czeka na wyrok 33-latek, który chciał w tramwaju zabić kontrolera biletów. Do podobnych przestępstw dochodziło m.in. w Szczecinie, Kielcach i Złotoryi.
- Moda na posiadanie przy sobie noża przyszła do nas z Anglii - uważa prof. Bronisław Młodziejowski, biegły sądowy w sprawach karnych. - Tam coraz częściej dochodzi do ataków z użyciem tego narzędzia i wiele osób w Polsce uznało najwyraźniej, że dobrze mieć pod ręką nóż. Policjanci przestrzegają: gdy widzimy agresywną osobę z nożem, należy jak najszybciej się oddalić i zawiadomić odpowiednie służby. - Pod żadnym pozorem nie należy próbować takiej osoby obezwładnić - mówi Mariusz Mrozek z komendy stołecznej policji.
Aneta Zadroga
23 lipiec '08
ciupek77 napisał:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...