Polki rodzą szkockie dzieci

Idąc dalej za tym co mówisz... Dlaczego biedne dzieci posyłam do szkół?? Ładujemy w te ich biedne główki tyle niepotrzebnej wiedzy. One się buntują nieraz. Nie chcą chodzic do szkoły... przynoszą złe oceny... zostają na drugi rok w klasie. Te ateistyczne dzieci jak już powiedziałam, są również pozbawione jakiekolwiek wiedzy (którą akurat pochwalasz)... więc niezależnie co ładujemy im w głowy... manipulujemy nimi aby je ukształtowac, tak jak tego chcemy. Nie ważne czy chodzi o wiarę czy o nie wiarę. Zawsze chcemy im przekazac jakies wartosci. Wartosci, które my również reprezentujemy i staramy się przestrzegac. Ale ktos taki jak ty tego nie zrozumie... albo nie chce zrozumiec. Nawet nie potrafisz odpowiadac na postawione ci zarzuty. Tylko ciągle gadasz jedno i to samo w kółko. Baw się dobrze, bo ja odpadam. Brak jakichkolwiek argumentów z twojej strony sprawia, że dyskusja staje się jałowa... no chyba, że znowu rzucisz kilka obrażających tekstów. Wtedy na chwile podniesiesz cisnienie, ale potem znowu zaczynasz ten sam bełkot. Na początku myslałam, że próbujesz propagowac ateizm. Teraz dochodzę do wniosku, że ty chcesz ludzi do tego zniechęcic... bo inaczej robiłbys to w bardziej kulturalny sposób i miał za sobą konkretne argumenty. A my tutaj nie usłyszelismy żadnego oprócz tego, że dzieci rodzą się ateistami.

To jak to jest z tymi narodzonymi w Szkocji, zanim zostana ochrzczone, obrzezane sa niewierzacymi bobasami jak ateisci. Goli dumnie olewajacy wszystko w kolo,chyba ze pieluchy ktos jak Catch podlozy.Czy nieletniego bez jego zgody mozna zmuszac do przynaleznosci religijnej,dzieciaki protestowac nie maja jak.Upomnijmy sie o godnosc dzieci zmuszanych do noszenia pietna religii.Znam takiego co po kilku latach zmuszania do bycia katolikiem, pierwsze slowa jakie nauczyl sie wypowiadac brzmialy ( odwalcie sie odemnie jestem ateista a nie katolik), no i tak pozostalo. Dopiero potem wypowiedzial mama,tata.

A przepraszam bardzo. w którym miejscu wyraziłam niechęc do ateistów?? Mnie nikt nie uczył nienawisci. Póki co to ty ją rozsiewasz wokół siebie. Ja szanuję poglądy innych, póki nie próbują mi ich narzucac. Ty pogardzasz poglądami, które odbiegają od tego co ci się tam w głowie przewraca. Po raz drugi na forum MW obraziłes mnie tylko dlatego, że osmielam się miec inne zdanie niż ty. To jest to twoje człowieczeństwo?? To w takim razie ja dziękuję i pozostanę przy swoim pojęciu człowieczeństwa. Nie ja "oznaczam moczem" swój teren, tylko ty obnosząc się ze swoim swiatopoglądem. Nawet jednym zdaniem nie dałam odczuc jakiego jestem wyznania. Nie akcentowałam jakiekolwiek przynależnosci religijnej. Tak jak Catch powiedział... nie potrafisz dyskutowac, więc szkoda naszych słów. Nienawisc i obrażanie rozmówców nie jest dobrym sposobem na przekonanie ich do swoich poglądów.

Oswiadczenie przynaleznosci do jakiej kategorii indoktrynacji przypisano spolegliwa parafianke i demonstrowanie niecheci do ateistow jest uwienczeniem- sukcesem wladcy umyslow przed klimakterium.Sama jestes niczym ,wiec oznaczasz moczem i wiara swoje tereny, wmawiajac sobie wyobrazenie poczucia bezpieczenstwa. Obce , nieznane straszy-fobie, wiec palicie ,zabijacie w obronie wiary zapominajac o czlowieczenstwie. Nauczono was nienawidziec nauczono wiary np.plaska ziemia- mylna teza itp.

Człowiek również rodzi się bez wiedzy w różnych dziedzinach. Rodzi się nagi i bezbronny. Stopniowo nabywa umiejętnosci i wiedzę... jak również wiarę. Bycie człowiekiem religijnym (i nie chodzi mi tu koniecznie o katolicyzm), wcale nie oznacza posiadanie słabej osobowosci i braku wiedzy. Nigdy nie byłam i nie będe należała do grupy ateistów, których tak wynosisz ponad ludzi wierzących, więc Twoje ostatnie zdanie jest zbęde.

Cath, zona ciebie porzuci jak tyle czasu bedziesz mi poswiecal,dziecko zacznie mowic do ciebie wojku, na razie robi w pieluchy ktore radzilem tobie kupic.
Przypominanie o ateizmie jest jak mowa o czlowieczenstwie, nigdy dosyc tego co dobre i piekne.
Justin1976,kazde dziecko rodzi sie wolne jak ateista,w zaleznosci gdzie sie urodzi indoktrynacja otoczenia kaleczy i robi z niego poslusznego fanatyka wiary. Mocna osobowosc i wiedza pozwala pozostac ateista czego i wam zycze.

Kobiety rodzą ok, ale Ty ciągle nie potrafisz wytłumaczyc co to ma wspólnego z ateizmem. Nikt tak nie afiszuje swoich przekonań jak Ty. Nie zależnie jaki temat, Ty zawsze musisz wcisnąc swoje dwa grosze o swiatopoglądzie jaki reprezentujesz. No i czasami jeszcze rzucic cos obraźliwego w kierunku kobiet i ich mózgów. Bądź sobie ateistom, nam nic do tego. Tylko przestań się z tym wszystkim tak obnoscic.

Ateizm odwoluje sie do wartosci ludzkich nie boskich, wiec jest to forum o czlowieczenstwie a nie o religii- nauki o bogu. Wcinasz sie jak dziad katolicki natretnie pytajacy u drzwi czy przyjme ksiedza, podobnie jak jehowi. Kobiety rodza i jest OK.

Kobiety na biodra wziely odpowiedzialnosc za polityke partii watykanczykow w kraju.Poczucie bezpieczenstwa socjalnego sprawia ze kobiety chetniej rodza w Szkocji. Kobieta jako towar exportowy?.Matka dla dziecka zrobi wszystko, to taki instynkt.My ateisci cieszymy sie ,ze im wiecej nas tym lepiej.Postawimy pomnik kobiety emigrantki.