MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/07/2008 22:59:32

Ojcowie też mają prawa

Ojcowie też mają prawa Polski rząd przyjął projekt zmian w przepisach prawa rodzinnego i cywilnego, które mają przybliżyć Polaków do europejskich standardów

Nowe prawo wejdzie w życie prawdopodobnie w przyszłym roku – prognozuje dziennik Polska. W sytuacji, sądy będą musiały respektować ugody zawierane pomiędzy byłymi małżonkami, w których ustalą, co dalej będzie się działo z dzieckiem. Ojcom łatwiej też będzie widywać się ze swoim potomstwem, bo sąd w wyroku będzie określał dokładnie, jak takie kontakty mają wyglądać. Z drugiej strony ojciec będzie miał wręcz obowiązek interesować się dziećmi. Więcej praw uzyskają dzieci.

 

 

 

Będzie nie tylko nakaz wzajemnego szacunku między rodzicami a potomstwem, ale również nakazuje dorosłym liczenie się ze zdaniem dzieci. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy dotyczy to majątku. Dzieci mogą przecież np. dostać spadek po krewnym. Wzajemnego szacunku też nikt nie będzie na co dzień egzekwował, ale będzie on oceniany przez sąd w sytuacjach dla rodziny kryzysowych. Nowe prawo rodzinne ulży też rodzicom mającym problem z dorosłym potomstwem, które nie chce się dalej uczyć ani pracować. W takiej sytuacji po ukończeniu przez dziecko osiemnastego roku życia rodzice nie będą już musieli go utrzymywać.

 

Aneta Zadroga

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

akita1

112 komentarze

16 lipiec '08

akita1 napisała:

Tak moze bedzie przepis,ale czy ojcowie tak walczacy o dziecko beda sie wywiazywac.Walcza to dobrze lecz do jakiego momentu?do kiedy beda sie zawistnie bic z matka dziecka o widzenia i spedzanie czasu z dzieckiem.Czy do momentu az urodzi sie w kolejnym zwiazku dziecko i nowa kobieta bedzie miala wplyw na to co ma robic jej maz i dzieckiem z pierwszego maluzenstwa.Oby takich kobiet bylo malo bo kto tu ucierpi najbardziej wiemy wszyscy.Skoro taki ojciec jest posluszny nowej kobiecie i dla swietego spokoju nie placi alimentow i nie spotyka sie tak z dzieckiem jak walczyl w sadzie o widzenia,a dziecko siedzi w oknie i wyczekuje kiedy tata przyjdzie.Gdy juz uda mu sie przyjsc i zabrac dziecko do siebie dlaczego nie traktuje tego dziecka identycznie jak to ktore ma z obecna koieta.Niby wszyscy mowia o tym ze robia wszystko dla dzieci dla ich dobra,ale czy tak jest w praktyce.Dziwne ze nikt nie zapyta sie juz takiego dziecka ktore mowi i widzi co sie dzieje o jego odczucie o to co czuje to dziecko odpychane i ignorowane przez obecna kobiete taty.A co zrobi ten tata jak ktoregos dnia ten syn lub corka go odepchnie i zignoruje.Same pytania,a odpowiedz znaja tylko wlasnie te niewinne niczego istoty ktore wbrew pozora sa bardzo madre i co nie jednemu z nas daly by jeszcze nie jedna rade.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska