Brytyjczyk walczy z ociepleniem

Pugh, zamierza wyruszyć 29 sierpnia z wysp Svalbardu (Norwegia). Liczy, że pokonanie kajakiem odległości 1200 km do Bieguna Północnego zajmie mu co najmniej dwa tygodnie. Specjaliści prognozują, że tego lata po raz pierwszy może się zdarzyć, że lód na biegunie północnym całkowicie stopnieje na jakiś czas z powodu globalnego ocieplenia.

Teoretycznie "to nie powinno być możliwe - powiedział Pugh, przedstawiając swoje plany dziennikarzom na brzegu Tamizy w Londynie. - Ale niewykluczone, że w tym roku dojdzie do skutku". Celem jego wyprawy, którą nazwał "Projektem ochrony bieguna", jest pokazanie światu, do czego dochodzi z powodu zmian klimatycznych. - Nasi przywódcy wiedzą to od dawna, ale wymigują się od działania. Trzeba na nich naciskać, by zaczęli coś robić, bo kiedy Arktyka stopnieje, będzie to miało konsekwencje dla nas wszystkich - podkreślił.

Aneta Zadroga

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: