08/07/2008 08:29:25
Ks. Jerzy Januszkiewicz zszokował polską społeczność w Reading, kiedy kazał zmienić zamki i zamknąć klub, który stanowił stały element miasta od 42 lat. Do zamknięcia Polish Social Club doszło 28 czerwca.
W zeszły piątek, w rozmowie z Evening Post, ksiądz przyznał, że zamknął klub z powodu ciągłego lekceważenia zasad przez jego management. Oliwy do ognia dodał fakt, że właściciele klubu wynajęli go na imprezę w Wielki Piątek. Biesiadnicy pili alkohol do 3 nad ranem, hałasowali i spowodowali zniszczenia.
Ks. Januszkiewicz stwierdził, że prowadzący klub wykazali się brakiem szacunku pozwalając na taką imprezę. Polska Misja Katolicka, która jest właścicielem klubu oraz ziemi na której stoi budynek, nakazała zamknięcie klubu już w listopadzie zeszłego roku. Ks. Jerzy chciał temu zapobiec i miał nadzieję, że sytuacja w klubie się poprawi.
- Nie wolno nam wspierać klubu, w którym sprzedaje się alkohol ponieważ jesteśmy organizacją charytatywną – tłumaczy ksiądz. – Nie chcieliśmy robić z tego jakiegoś dramatu, ale ludzie, którzy prowadzili klub zachowywali się nieodpowiedzialnie.
W ciągu kilku najbliższych tygodni, klub zostanie ponownie otwarty, ale nadal nie będzie można w nim sprzedawać alkoholu. Parafia, w ciągu najbliższych dwóch lat, będzie gromadzić fundusze na remont i odnowę klubu.
Anna Chodacka
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...