06/07/2008 21:34:23
W Kinsale nie znajdziemy ani Tesco, ani Waitrose ani Marks&Spencer. Ceny raczej irlandzkie niż brytyjskie. – Nie ma tu normalnych sklepów, ale nie chciałbym mieszkać nigdzie indziej – podkreśla Walsh, jeden z emigrantów. Lotnisko w Cork ma świetne połączenia z największymi brytyjskimi miastami : Liverpoolem, Birmingham, Bristolem, Edynburgiem, Southampton i Londynem.
Niektórzy obawiają się, że z Kinsale może ucierpieć z powodu zastoju w gospodarce. – Nie ma tu prawdziwego przemysłu. Wszystko jest komercyjne i to powoduje problemy. Nie jestem zaskoczony, że Brytyjczycy chcą tu mieszkać ponieważ tu jest cudownie. Kinsale musi być odbierane jako społeczność a to oznacza, ze potrzebuje więcej infrastruktury – mówi Vincent Buckley, tzw. commercial traveller.
Anna Chodacka
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...