MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

02/07/2008 09:28:07

Czerwony (nie)wesoły autobus

Pojawia się obok takich znakomitości jak Big Ben czy London Eye, widać go prawie na każdej pocztówce, jest nieodłącznym bohaterem zatłoczonych i wąskich ulic Londynu. Czerwony autobus z polskim kierowcą w roli głównej.

 
–Kiedy jechał nocnym autobusem, wsiadł mężczyzna, który tak trzymał bilet, że pokazał mojemu koledze kierowcy palec w obraźliwy sposób. Kierowca kazał mu wysiąść, a tamten wyciągnął pistolet. Mój kolega, bardzo opanowany, powiedział do tego pasażera: „A co, myślisz, że ja nigdy spluwy nie widziałem?” Tamten nic mu nie zrobił. Ja nawet sobie nie wyobrażam, jak bym zareagowała w takiej sytuacji.
 
Kamery umieszczone na wewnątrz i zewnątrz autobusów rejestrują tysiące różnego rodzaju incydentów, które zdarzają się kierowcom codziennie. Obelgi i wyzwiska są na porządku dziennym, a ostatnio w modę weszły zmagania z pasażerami pijącymi alkohol, ponieważ jest to zabronione po zakazie wprowadzonym przez mera Londynu.
 
– W ostatni wtorek wsiadł do mojego autobusu kibic Chelsea, zaznaczam, że mecz Chelsea był dwa tygodnie temu (śmiech) – opowiada Tomek z wyraźnym rozbawieniem na wspomnienie, z jakimi sytuacjami musi sobie radzić każdego dnia. – Wsiadł z szalikiem na szyi, przeklinając i trzymając piwo w ręku. Wytłumaczyłem mu, że burmistrz wprowadził zakaz picia alkoholu w środkach komunikacji miejskiej, podziękowałem mu, kazałem wysiąść. Rzucił mi więc wiązankę przekleństw i usiadł w autobusie. Zatrzymałem autobus i czekałem dopóki nie wyjdzie lub nie wyrzuci tego piwa – taka jest procedura. W końcu wyrzucił butelkę bezczelnie na ulicę.
 


Każdy autobus wyposażony jest również w zestaw do pobierania śliny, na wypadek, kiedy kierowca zostanie opluty przez pasażera. Taki zestaw składa się z rękawiczek, szmatki i rurki z wacikiem. Kierowcy go sobie chwalą, bo podobno odstrasza ludzi. Jeśli jednak kierowca znajdzie się w jakimkolwiek niebezpieczeństwie, ma zainstalowany przycisk w kabinie, a raczej miejsce, dzięki któremu po uderzeniu w nie mocno nogą, daje się znak centrali, że coś się dzieje. W wielu przypadkach kierowca może też wezwać pomoc przez radio.

Zmiany trasy
 
Opóźnienia autobusów stały się nieodłączną częścią serwisu autobusowego, ponieważ Londyn to prawdziwa dżungla komunikacyjna. Zdarza się, że korki są bardzo uciążliwe i autobus ma nawet 30–40 min opóźnienia. Wówczas, zanim dojedzie na koniec swojej trasy, zawracany jest przez centralę w drugim kierunku, aby jak najszybciej nadrabiać spóźnienie. Informacje o zmianach są zawsze wyświetlane na przedniej tablicy autobusu. Wielu pasażerów nie zwraca jednak na to uwagi, potem bardzo się obraża, denerwuje, a często daje upust swojej złości na kierowcę, który nie dojechał do punktu przeznaczenia.
 
Trasy autobusów często są tymczasowo zmienione z powodu przewidzianych robót drogowych tudzież zupełnie nieoczekiwanych wypadków. Jakimikolwiek zmianami trasy i przewidywaniem ewentualnych zagrożeń na niej zajmują się kontrolerzy serwisu autobusowego, bazujący w garażu konkretnej firmy operującej daną linią. Eliza Nowak, pierwszy polski kontroler serwisu autobusowego firmy Arriva w Londynie mówi:
 
–Na pewno jeśli chodzi o wytyczone przez nas objazdy, to część odpowiedzialności spada na nas. Ale też trasy są oznaczone i wówczas kierowca musi uważać – podkreśla i dodaje, że w Londynie dzieje się mnóstwo wydarzeń jednocześnie i należy radzić sobie ze stresem.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska