27/06/2008 10:46:46
Dziennik Polska pisze, że kobieta trafiła do więzienia, bo dala się oszukać gangsterowi. Mężczyznę poznała na dyskotece w hotelu Radisson. Jego ojciec był Szwedem, matka Polką. Wszystko potoczyło się szybko. Miał pieniądze, imponował pewnością siebie. - Po dwóch tygodniach pojechałam do Sztokholmu - wspomina. Kiedy musiała po trzech dniach wracać, poprosił o przekazanie znajomemu torby. Zawiózł ją na prom. Pocałował na pożegnanie. Wtedy widziała go ostatni raz.
Chwilę potem miała kajdanki na rękach. W jej torbie celnicy znaleźli pigułki ze środkiem halucynogennym. Groziło jej 10 lat więzienia. Podobnie jak ona co roku wpada ponad 200 naiwnych Polaków. Resort spraw wewnętrznych rozpoczął kampanię informacyjną mającą uzmysłowić turystom zagrożenie. Główne drogi przerzutu narkotyków kontrolowane przez międzynarodowe gangi przebiegają z Ameryki Południowej i Azji przez Hiszpanię, Szwecję do Polski. Potem następuje tzw. redystrybucja dóbr i polska mafia sprzedaje część zakazanych substancji do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Czech czy Słowacji.
Aneta Zadroga
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...