"Tak" dla internetowego piractwa?

Pomysł Cugowskiego był prosty; skoro i tak ludzie ściągają z sieci muzykę, to czemu nie zalegalizować ściągania, nakładając na internautów pięć złotych miesięcznej składki. Pieniądze z abonamentu dzieliłyby między artystów takie organizacje jak np. ZAiKS.

Przeciwna była wtedy Julia Pitera z PO. - Abonament to pogodzenie się z tym, że z przestępstwem piractwa nie da się walczyć. To relatywne moralnie i radziłabym to jeszcze przemyśleć.

Obecnie ściąganie z sieci muzyki oraz filmów nie jest w Polsce przestępstwem (co innego z programami). Jednak ich rozpowszechnianie, a zwykle tak się dzieje, jest zakazane.

Na razie u nas ścigają

Blady strach padł w tym tygodniu na studentów Politechniki Gdańskiej. We wtorek do akademika przyszli policjanci od przestępstw gospodarczych. - Zabezpieczono 16 komputerów stacjonarnych, pięć laptopów, ponad 30 twardych dysków i prawie 700 sztuk płyt CD i DVD. Nośniki prawdopodobnie zawierają m.in. nieoryginalne, zainstalowane oprogramowanie, nieprawnie rozpowszechniane filmy, gry oraz pliki muzyczne - mówi Jan Kościuk, z KWP w Gdańsku.


Chrystian Orzeszko, gw

Tagi: metro

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: