13/06/2008 09:09:46
Liczba osób szukających pracy skoczyła o 38 tys. tylko w 3 miesiące i wynosi teraz 1.64 mln. Eksperci ostrzegają, że to dopiero początek.
- Ostatni wzrost bezrobocia, to tylko wierzchołek góry lodowej. Ryzyko błędnego koła – spadających cen domów i bezrobocia, jest bliskie – twierdzi Vicky Redwood, ekonomistka z Capital Economics.
Pod koniec roku 2009 bezrobocie osiągnie poziom 2.3 mln osób – przewiduje Vicky Redwood. Sektor, który najdotkliwiej odczuje brak miejsce pracy, to sektor finansowy i średniego biznesu – w ciągu 3 miesięcy 20 tys. osób straciło w nim pracę.
Bezrobocie może się też zwiększyć w sektorze nieruchomości, w którym 300 tys. osób pracuje w przemyśle budowlanym, a tysiące innych jako agenci nieruchomości, brokerzy itd. Za złą sytuacje na rynku pracy obwinia się przede wszystkim rząd.- Wzrastające bezrobocie stawia przed nami nowe wyzwanie – mówi Chris Grayling , typowany na nowego ministra pracy i polityki społecznej.
- W ciągu ostatnich 18 miesięcy rząd całkowicie stracił zaufanie ludzi biznesu - mówi Richard Lambert , dyrektor Confederation of British Industry.
Anna Chodacka
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...