Wczoraj wieczorem Polska tylko zremisowała z Austrią 1:1 w drugim meczu grupy B na mistrzostwach Europy w piłce nożnej.
Sędzia pomógł Austrii w zdobyciu najprawdopodobniej jedynego punktu na tym turnieju i nie podlega to dyskusji, ale sami jesteśmy sobie winni. Trzeba zwyciężać stanowczo i bez wątpliwości. Nie można z naszych piłkarzy robić męczenników. Gdybyśmy prowadzili dwoma lub trzema bramkami, nawet sędzia nie mógłby nic na to poradzić.
Teoretyczne szanse Polaków są, ale jak zwykle liczymy na kogoś, a nie na nas samych. A miało być tak pięknie, a jest jak zwykle…
Taaaa sędzia kalosz hehe.Na co wy liczycie? Jak uznał sito ze spalonego to spoko,ale jak podyktował karnego to już h....j."Nasi"nie wygrali nic ważnego od lat 70 pewnie wszystko wina kaloszy-sedziów.Dobrze że mamy Chociaż Kubicę i Pudziana i jest komu kibicować,bo patrzenie w ekran jak nasi szukają po boisku wczorajszego dnia to już komedia.Spalcie może stadion na którym przegrali,bo może murawa była do dupy hehe
w koncowce meczu nie powinien robic glupich rzeczy jakie robil. niestety zostal ukarany w taki sposob ze bedzie ta lekcje pamietal do konca zycia!! poza tym mecz to byla jedna wielka parodia. wygladali jakby zjedli po 5schabowych tuz przed wejsciem na boisko. kazdy byl szybszy od nich!!!!! i co najgorsze kazdy chce byc gwiazda na euro tak wiec zamiast wspolpracowac to sprawdzaja wlasnych sil "strzele z 50 metrow czy nie?!?" taka mysl przewazala w glowie lewandowskiego platfusa jednego i krzynowka. rozpacz i tyle. w niedziele bedzie 5-0 dla Chorwacji!
desperados - popatrz na swoje wypowiedzi i sie zastanow kto tutaj jest nacpany! Nie mowie, ze Polacy grali swietnie, wrecz poczatek byl zalosny, ale to nie oznacza, ze na tej podstawie sedzia mial nam wlepiac karnego, no chyba, ze ktos sie bawi w ciuciu-babke..... Zreszta, BRAWO - wlasnie przylaczyles do kolejnych Polako-entuzjastow! GRATULUJE !!!
bloby00,jakie konkretne sytuacje,chyba oglądało sie mecz ,ale na konkretnym chaju.Jeśli nie radze odwiedzić okuliste,bo problem ze wzrokiem murowany,chyba że komuś sie drużyny pomyliły.Dla jasności nasi grali w białych strojach
ParaDox - Twoja uwaga w tym wypadku jest niezbyt udana. Gdyby Polacy przegrywali 3:0, a na koncu sedzia dal jeszcze karnego dla Austriakow i zaczelo by sie wielkie ALE, to moglbys to powiedziec. Chce jednak przypomniec, ze pomimo mocnego ataku Austriakow na poczatku, nie szczelili oni gola, tylko my, w dodaku to MY zaczelismy ich cisnac i stwarzac konkretne sytuacje.
Należy zwrócić uwagę na to kto pracuje nad wynikiem - piłkarze - tylko i wyłącznie piłkarze, sędzie jest akurat ta zmienną, która wynik może tylko i wyłącznie zafałszować, bo w najlepszym przypadku opiera sie on na jego subiektywnej ocenie tego co rzeczywiście miało miejsce. W tym przypadku wynik był adekwatny do tego co prezentowali swoją grą Polacy, powinniśmy oddać minimum 3 celne strzały, tak się nie stało, i nikt nie stara sie tego usprawiedliwiać. Jakkolwiek Zbyszek B. ma podobne odczucia odnośnie arbitra co reszta narodu RP, a jego opinia jakoś mnie bardziej przekonuje...