Wzięła pożyczkę, żeby opłacić zabójcę męża

Zoe postanowiła pozbyć się męża, bo nie mogła dłużej znieść życia z nim. Liczyła też na pieniądze z jego ubezpieczenia.

Starania o pożyczkę rozpoczęła w listopadzie 2006 roku. Jej wniosek został odrzucony przez dwa banki. W końcu udało jej się jednak uzyskać 4,500 funtów na remont domu od firmy pożyczkowej Welcome Financial Services.

W grudniu 2006 roku Kenealy zleciła zabójstwo męża sąsiadowi Lee Waite'owi. Zapłaciła mu 3 tys. funtów. 31-latek zażądał jednak kolejnych 7 tys. Wtedy Zoe zwróciła się o pomoc finansową do rodziny. Wpadła, bo ojciec doniósł na nią na policję.

Waite, co prawda, nie wywiązał się z umowy i nie zabił Timothy'ego, Zoe została jednak skazana na 7 lat więzienia za zlecenie zabójstwa.

londyn.gazeta.pl

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: