Czy w UK polscy pracownicy są mile widziani?

"Zgodnie z przeprowadzonymi przez Gazetę Wyborczą badaniami".....ciekawe jaka grupa - ilosc , wyksztalcenie,status ?

Kraje, które najbardziej cenią pracę Polaków to Niemcy i Francja....kraje czyli kto ...rzad?ludzie? urzednicy? politycy?

Spośród 15 badanych krajów w Europie, tylko Brytyjczycy ocenili pracę Polaków, jako gorszą od pracy Pakistańczyków czy Hindusów.- j.w.

że w obliczu powrotu Polaków do kraju wiele sektorów brytyjskiej gospodarki będzie w krytycznym stanie....skoro brytyjczycy nie potrafia sie doliczyc ile jet tu naprawde polakow i polskie urzedy rowniez to na czym tak naprawde sa oparte te wszytkie statystyki odnosnie wracajacych ?

Anglicy to lenie, niech dziękują Polakom, że wykonują za nich brudną i ciężką robotę np. w rzeźni, w fabryce na taśmie. Jest dużo ofert pracy, im po prostu nie chce się pracować, bo zasiłki są niewiele mniejsze od zarobków.

Tak tak właśnie oni Ci Fakistańcy i Hindu oni są najlepsi. Znałem jednego Fakistana foreman na budowie nie wiem czy on sam siebie słyszał i te swoje głupie pytania. W Polsce takiego to na zbity łeb a tu :) spoko może kiedyś się nauczy może, dlaczego to może. Ja kiedyś powiedziałem tym z Azji że nie wystarczy zamienić osła czy wielbłąda na samochód trzeba jeszcze zrzucić sandały i piżamę i odrobinę inteligencji nie zaszkodzi a również religia ma tu duży aspekt nie można jej wznosić ponad wszystko. No nic może będziemy udawać greka, czas pokaże powoli zaczynają Polacy wracać do kraju i wtedy Ci wychwalani Fakistańcy i Hindu wezmą się do działałania i przyczynią się wzrostu gospodarczego UK

O rany znów pisanie dla byle co napisania.
Wnioski w raporcie są napiane jasnym i prostym jezykiem, a tu jakas wolna amerykanka poparta znajomością " czegoś tam kolwiek" może gotowania, lub sprzatania.

W badaniu wyrażnie jest napisane

"Niemal połowa Brytyjczyków jest zadowolona z otwarcia rynku pracy dla Polaków. Najwięcej przeciwników napływu polskich pracowników jest wśród poszukujących pracy."

A w Niemczech

"Najwięcej obaw mają tamtejsi bezrobotni, osoby z niskim i średnim wykształceniem oraz mieszkańcy dawnego NRD."

To proste że ludzie mało inteligentni, sa podatni na negatywne sygnały, cizkoś myślenia powoduje zaślepienie i wiarę we wszystko co zostaje podane na tacy. Prosty chłop w Polsce też kiedys myślał, że stonkę nam po złości kapitaliści z zachodu zrzucili. A ludzie bez pracy zawsze beda krzywym okiem patrzec na konkurencję :)

Badania zawsze moga być stronnicze - a jak, to bardzo proste - wystarczy tylko dobrać odpowiednią grupe ludzi z ukierunkowanym myśleniem.

Czy ktoś kto jest ROCKMENEN zagłosuje i powie, że lubi DISCOPOLO :) :)