Wiadomości

Polak na Wyspie

25/05/2008 18:27:09

Polacy ranni w nocnej bójce w Londynie

Dwaj Polacy zostali ranni w nocnej bójce z użyciem noży w londyńskiej dzielnicy Neasden. Najprawdopodobniej grupa pięciu Anglików wdała się w przepychanki z dwoma Polakami - napisał na Alert 24 'Bogdan - driver'

Gazeta Wyborcza ustaliła, że nikt nie zginął. Dwaj Polacy odnieśli "nieznaczne obrażenia" - informuje polski konsulat w Londynie. Na razie nieznane są szczegóły incydentu. Nie wiadomo też, czy na pewno brali w nim udział Anglicy.

Jak informuje londyńska policja, która prowadzi postępowanie w tej sprawie zamieszani są także Litwini. Na razie nie można wykluczyć, że była to bójka między emigrantami. Według nieoficjalnych informacji, policja zatrzymała jednego z napastników.

Do incydentu doszło o trzeciej w nocy naszego czasu, na handlowej ulicy w Neasden - dzielnicy w północno-zachodnim Londynie, licznie zamieszkałej przez Polaków. Znajdują się tam między innymi dwa polskie sklepy, oraz kilka klubów nocnych.

Aneta Zadroga

wyślij znajomemu

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 8)

570 komentarzy

27 maj '08

ciupek77 napisał:

sorry nie tu wcisnąłem koment ,ale już poprawiłem

profil | IP logowane

1 komentarz

26 maj '08

Rurek999 napisał:

Witam wszystkich co pisza te bzdury i w szczegolnosci osobe ktora napisala ten artykul.W kwesti wyjasnienia to byla napasc na polakow przez grupke pijanych albanczykow badz tez rumunow a ci meszczyzni wracali z pracy obydwoje sa w stanie dobrym pocieci nozem obydwoje sa juz w domu i czuja sie dobrze i nie piszcie tych pierdol jak nic niwiecie a osoba ktora pisze taki artykul niech zaczerpnie dobrych informacji od samych poszkodowanych a polacy co pisza te komentarze sa zalosni do potegi bo tam jest spokojnie dopoki nie ma albancow i rumunow !!!!!!!!!!!!!1

profil | IP logowane

112 komentarze

26 maj '08

Nefri napisała:

Jak laza po ulicach o 3 nad ranem to na pewno nie po to zeby wystawy sklepowe albo kwiatki podziwiac...Sama wracajac z pracy po 21, czesto mijam rozluznione polskie typki, ktore pronuje sie czyms zajac w wolnym czasie i glosno komentuja co by to oni nie zrobili jakby sie teraz jakis indian nawinal, jakby go urzadzili, ze by pieszo do Azji wracal. Naprawde zaluje, ze idac ulica rozumiem o czym rozmawiaja te godne pozalowania istoty. Bez urazy ale ja stracilam juz wiare, ze to sie moze zmienic z biegiem czasu i troche to smutne ale dzieki takim wlasnie przykladom juz nigdy nikt ode mnie polskiego nie uslyszy...

profil | IP logowane