21/05/2008 09:47:50
Zjednoczenie Polonii Szkockiej zebrało około 1.400 podpisów pod petycją skierowaną do NHS. Według tej polskiej organizacji ponad połowa z mieszkających w Highlands imigrantów ze wschodniej Europy nie zarejestrowała się w lokalnych przychodniach.
Istnieje obawa, że wielu z tych ludzi leczy się domowymi sposobami lub też czeka z wizytą u lekarza do pobytu w kraju. Aldona Fryc-Danielewska, jedna z założycieli Zjednoczenia, twierdzi, że lekarze w Polsce dużo chętniej przepisują antybiotyki, niż w Szkocji, w wyniku czego zmniejsza się skuteczność stosowania niektórych powszechnych lekarstw.
„Pomysł z tłumaczami na wizytach lekarskich jest dobry, ale sądzę, że lepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie dwujęzycznej obsługi medycznej, nie tylko w Szkocji, ale może i w całej Wielkiej Brytanii” - mówi pani Aldona.
Imigranci boją się różnic pomiędzy polskim a szkockim systemem zdrowia. Według Fryc-Danielewskiej rozwiązanie angażujące dwujęzycznych lekarzy byłoby bardzo korzystne z uwagi na to, że około połowa polskiej społeczności nie jest zarejestrowana u żadnego szkockiego lekarza ogólnego.
Eliza Kozłowska, mojawyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...