Sędzia zalecił, aby skazany mógł złożyć wniosek o warunkowe zwolnienie dopiero po odsiedzeniu w więzieniu co najmniej 25 lat.
Większością głosów ława przysięgłych uznała też Marka M. za winnego ośmiu zarzutów kradzieży i usiłowania kradzieży. Wyroki za kradzież i usiłowanie kradzieży skazany będzie odbywał równolegle z wyrokiem za zabójstwa. O tym, czy po odbyciu kary będzie deportowany do Polski zadecyduje Home Office (MSW).
Ofiary mordu znaleziono w Luton w ich prywatnym mieszkaniu 1 czerwca 2005 roku, w dwa dni po śmierci. Śmierć spowodowana została ciosami zadanymi hantlami, które spowodowały pęknięcia czaszki. Pieniądze i karta bankowa Waldemara M. zostały z mieszkania zabrane. Oskarżony usiłował pobrać pieniądze posługując się skradzioną kartą.
30 maja 2005 roku bracia M., z których jeden -Waldemar, był szefem oskarżonego w firmie budowlanej, wraz z nim pili alkohol w miejskim parku. Spotkali tam znajomego Remigiusza P., który dołączył do nich. Wszyscy czterej przenieśli się następnie do mieszkania braci M.