MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/05/2008 08:45:11

Częstochowscy krewni brytyjskiego kloszarda

- To przecież wujek - Zofia Staszkiewicz aż podskoczyła na fotelu, gdy w telewizji zobaczyła brodatą twarz najsłynniejszego polskiego kloszarda z Wolverhampton i usłyszała nazwisko: Stawinoga


Listy z Wolverhampton

Obaj bracia po wojnie znaleźli się w Anglii. Rudolf szybko jednak wrócił na kontynent. Osiedlił się we Francji. Tam był znanym działaczem kombatanckim i polonijnym. Z bratem zerwał wszelkie kontakty. Co ich poróżniło? To kolejna nierozwikłana tajemnica rodzinna.





Według "Birmingham Post" Stawinoga po wojnie został zdemobilizowany i wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia zajmującego się przygotowaniem byłych wojskowych do życia cywilnego. W 1950 r. przyjechał do Wolverhampton, gdzie pracował w hucie. Po rozpadzie małżeństwa z Austriaczką w latach 60. zamknął się w sobie, wyobcował i zdziwaczał.

- To by się częściowo zgadzało, prócz tego szybkiego rozpadu małżeństwa - mówi siostrzenica Bronisława Stawinogi. - Niedawno odnaleźliśmy listy pisane do jego siostry, zmarłej przed kilkoma laty Joanny Bąk. Nie mamy pewności, czy listy pisała Mary, czy też on sam. W rodzinnych archiwach znalazło się zdjęcie Stawinogi z kobietą. Na odwrocie jest dedykacja po angielsku "kochanej Mary".

Pani Zofia pokazuje list do swej ciotki datowany na 30 grudnia 1981 r. "Twój brat jest bardzo chory, musiał iść do szpitala z powodu bólu w klatce piersiowej, ma też chorobę Parkinsona. On nie pracuje od 6 miesięcy, lekarz nie pozwala mu jeszcze wrócić. Ja mam reumatyzm i nie mogę dobrze chodzić". Podpis: "Mrs Mary Stawinoga".

- Być może choroba Parkinsona sprawiła, że otoczenie widziało go jak wyobcowanego dziwaka? - zastanawia się pani Małgorzata. - A może ukrywał przed swą siostrą prawdę i ktoś inny pod jego dyktando pisał te listy jako jego żona?

A może Chorwacja?

Czy Zofia Staszkiewicz z Częstochowy to naprawdę siostrzenica tajemniczego kloszarda, skoro - jak opisały brytyjskie media - grupa Celtic Research, zajmująca się poszukiwaniami zaginionych krewnych, ustaliła, iż Stawinoga ma bratanków i siostrzenice w Chorwacji, zaś jego najbliższa rodzina w Polsce - ojciec, matka i przyrodni bracia dawno zmarli?

- Niczego nie możemy wykluczać, nie znamy nikogo z linii jego austriackiej żony. Nie mamy też stuprocentowej pewności, że Józef Stawinoga to nasz Bronisław Stawinoga. Może to dwóch różnych ludzi. Ale z drugiej strony, skąd by było tyle zbieżności w życiorysach? Ale gdy okaże się, że ten pustelnik nie jest naszym krewnym, to nie kto inny, jak on, nie sprawił, że tak dogłębnie wniknęliśmy w nasze korzenie. A historia rodziny okazuje się na tyle fascynująca, że na pewno nie spoczniemy w rozwiązywaniu wszystkich jej tajemnic - mówią częstochowianki, które poczuły więzy krwi z pustelnikiem z Wolverhampton.





Fred the Tramp


Tak nazywali Stawinogę Brytyjczycy. Był jednym z najsłynniejszych bezdomnych na Wyspach. Zmarł jesienią. Przed ponad 30 lat mieszkał w namiocie na wysepce otoczonej ze wszystkich stron przez obwodnicę miasta Wolverhampton. Miejscowi Hindusi uważali go za świętego, który zrezygnował ze świata. Bezdomny nie korzystał w tym czasie ani z wypłacanej mu emerytury, ani świadczeń socjalnych. Przez lata nagromadziło się z tego 90 tys. funtów. Władze brytyjskie szukają teraz spadkobierców.

Marek Mamoń, londyn.gazeta.pl

 

POLECAMY

Ponad 2 000 aktualnych ofert pracy w Wielkiej Brytanii! Sprawdź sam:
http://www.mojawyspa.co.uk/ogloszenia/2/Praca-Dam

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

butterfly42

75 komentarzy

10 maj '08

butterfly42 napisała:

To jakiś absurd!Dlaczego jak żył nikt sie nim nie interesował,nikt Go nie szukał,tylko nagle jak okazało sie,że pozostawił po sobie duży spadek to nagle wszędzie sie Jego rodzina odnajduje...żądza pieniądza?!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska