Wydarzenie to zbiegło się z opublikowaniem specjalnego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych (ukazał się dzień po zabójstwie 15-latka), w którym wskazano kryminogenne miejsca w Europie. Zgodnie z raportem, najbardziej niebezpiecznym miastem tak Wysp Brytyjskich, jak i całej Europy okazał się.. Londyn. Wielką Brytanię wskazano jako kraj o najwyższym współczynniku wzrostu przestępczości, wynoszącym aż 5%.
Zaprezentowane dane są o tyle niezrozumiałe, że od 11 lat w Wielkiej Brytanii obowiązuje zakaz posiadania krótkiej broni palnej. Zakazane jest również noszenie przy sobie jakichkolwiek noży. Mimo iż grożą za to poważne restrykcje, zakazy są regularnie łamane. Młodzi Londyńczycy wciąż sięgają po broń i zabijają swoich rówieśników. Na początki marca tego roku Gazeta.pl opisała wstrząsającą zbrodnię, do której doszło w północnym Londynie. Ofiarą był 18-letni Michael Jones. Zginął we własnym domu, wcześniej okrutnie poraniony. Nic nie wskazuje więc na to, by smutne statystyki przytoczone przez ONZ miały się w najbliższym czasie zmienić.
Andrzej Chećko,
londyn.gazeta.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.