MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/04/2008 06:59:12

Londyn - śmiertelna choroba zabijająca nastolatków

Wykorzystali to, że był dumny i odważny. Sprowokowali go, by odciągnąć od miejsca, gdzie byłoby zbyt wielu świadków. Mieli kije baseballowe, noże i agresywnego, trzymanego na łańcuchu pitbulla. Stanął jeden przeciw dziesięciu i stracił życie. Umierał w rękach swojej dziewczyny. Napastnicy byli dumni, że zabili.


Według policji morderstwo dokonane na Yendze było formą inicjacji dla jednego z członków MDP. Gang znany jest z tego, że zamieszcza na YouTube wideo nagrania ze swoich ulicznych "dokonań". Śledczy nie wykluczali, że śmierć Kodja mogła być przez któregoś z członków gangu filmowana. Tego typu okrutne obrazy mają swoich zwolenników. Niektórzy nawet za to płacą.





Po śmierci nastolatka, na sieci pojawiła się upamiętniająca go strona internetowa. Opisane jest na niej dokładnie całe zajście, w wyniku którego chłopiec stracił życie. Rodzina o raz przyjaciele wspominają tam nieżyjącego, a osoby postronne mogą zapalić świeczkę lub dopisać się do księgi kondolencyjnej. Do dziś stronę odwiedziło ponad 19 tysięcy osób.

Za młodzi, by umrzeć

Kodjo był jednym (dokładnie siódmym) z 27 nastolatków, zabitych w 2007 roku w Londynie. To porażająca statystyka, tym bardziej jeśli uwzględni się sytuacje w jakich doszło do zabójstw i sposób ich dokonania.

Na internetowej stronie Guardiana w sierpniu ubiegłego roku opublikowano galerię ze zdjęciami dziesięciorga nastolatków, którzy do momentu jej przygotowania stracili życie na londyńskich ulicach. Oglądanie tych fotografii nie pozostawia obojętnym. Gdy patrzy się na dziecinne twarze tych ludzi, to ciężko pojąć, że zabijani byli niczym zawodowi przestępcy, ofiary mafijnych porachunków.

James Smartt-Ford miał 16-lat, gdy 2 lutego zastrzelono go w biały dzień, na oczach setek ludzi w dzielnicy Streatham w południowym Londynie. 15-letni Billy Cox zginął od kul, gdy otwierał drzwi do swojego domu usytuowanego w dzielnicy Clapham. Adam Regis, 15 lat - siostrzeniec znanego olimpijskiego sprintera Johna Regisa. 17 marca wracał z kina do domu. Nigdy tam nie dotarł. W dzielnicy Plaistow zginął od ciosu nożem w plecy. 17- letnia Annaka Keniesha Pinto mieszkała i pracowała w Tottenhamie. 23 czerwca wybrała się ze znajomymi do baru. W pewnym momencie doszło do kłótni między przypadkowymi, bawiącymi się tam nastolatkami. Spór zamienił się w bijatykę. Ktoś wyciągnął broń, padły strzały. Jedna z kul śmiertelnie raniła dziewczynę. Ben Hitchcock został kilkukrotnie ugodzony nożem w brzuch przez nieznajomego, który próbował siłą dostać się na domową imprezę w dzielnicy Beckenham. Chłopiec wykrwawił się na śmierć. Miał 15 lat.

Londyn najniebezpieczniejszym z miast

W takim samym wieku był Michael Dosunmu, którego włamywacze zastrzelili podczas snu, w jego własnym domu. Zbrodnia, do której doszło 6 lutego, wstrząsnęła opinią publiczną. Michael był bardzo religijny, regularnie uczęszczał na nabożeństwa. Ludzie nie potrafili zrozumieć, że ktoś może zabić takiego człowieka, w dodatku tak młodego.


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska