Jeszcze przyjdzie czas na dzieci

W 2006 roku, w większości z 10 państw postkomunistycznych, wskaźnik dzietności wyniósł 1.3 na kobietę w wieku produkcyjnym. Nagłe obniżenie się ilości urodzeń dzieci, na początku lat 90., było spowodowane przede wszystkim trudnym przechodzeniem od gospodarki scentralizowanej, do modelu gospodarki wolnorynkowej.

Wprowadzenie nowego systemu zmieniło także sposób myślenia obywateli, którzy wcześniej byli przyzwyczajeni, że przede wszystkim państwo zaspokaja ich potrzeby. Po upadku komunizmu, średni wiek w jakim kobiety, z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, rodziły swoje pierwsze dziecko wynosił 23 lata.

Profesor Irena Kotowska z Warszawskiej Szkoły Ekonomii, twierdzi, że obniżenie ilości urodzeń dzieci w krajach postkomunistycznych to po prostu spóźnienie trendu, który pojawił w Europie już w latach 60.

Rządy krajów byłego bloku wschodniego próbują zachęcić swoich obywateli do posiadania potomstwa. W Rumunii rodzina otrzymuje 50 euro za każde narodzone dziecko oraz 65 euro miesięcznie do momentu ukończenia przez malucha 2 lat.

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: