W londyńskim domu aukcyjnym Christie's sprzedano w piątek XVII-wieczny obraz, który należał do znanego warszawskiego marszanda zamordowanego w getcie w Warszawie w 1942 roku. Licytację obrazu pędzla holenderskiego mistrza Pietera de Grebbera umożliwiło porozumienie wynegocjowane przez polski rząd między spadkobiercami Abe (Abla) Gutnajera a anonimowym właścicielem obrazu z Łotwy, który zgłosił go w 2006 roku do aukcji.
Niesygnowany obraz, nazwany w Polsce "Portretem czytającego mężczyzny", a w katalogu Christie's figurujący jako "Śpiewający chłopiec z profilu" i wyceniony na 20-30 tys. funtów, został sprzedany za 46 100 funtów (58 178 euro).
Kiedy obraz pojawił się w marcu 2006 roku w Londynie, eksperci Art Lost Register, międzynarodowej firmy poszukującej skradzionych i zrabowanych dzieł, ustalili, że dzieło to figuruje na polskiej liście strat wojennych, reprodukowane i opisane w wydanym przez polskie Ministerstwo Kultury katalogu "Straty wojenne. Malarstwo obce".
Obraz wycofano wtedy z aukcji, a do negocjacji z anonimowym właścicielem z Łotwy włączył się polski MSZ. Polscy dyplomaci występowali w imieniu spadkobierców syna Gutnajera, który zmarł po wojnie. Doszło do ugody, gdyż bardzo trudno dowieść przed sądem, że posiadacz dzieła zrabowanego podczas wojny wszedł w jego posiadanie w złej wierze. Procesy takie są długotrwałe, kosztowne, a ich wynik nie jest pewny. Strony miały podzielić się zyskami ze sprzedaży obrazu pół na pół.