MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/04/2008 23:53:21

Wołanie o prawdę

Wołanie o prawdęMa odkłamywać historię i obalać rozpowszechniane na Zachodzie stereotypy. Mieszkający od ponad pół wieku w Londynie polski historyk profesor Jan Ciechanowski, pod którego redakcją powstaje synteza pt. „Polska i Polacy w czasie II wojny światowej.
Zarys dziejów politycznych i wojskowych”, nie ma wątpliwości. – Taka książka jest bardzo potrzebna. Szczególnie teraz, kiedy coraz częściej umniejsza się, a nawet pomija nasz wojenny dorobek.

Pozycji o podobnej tematyce powstało już trochę...

Owszem, są monografie, większe lub mniejsze opracowania, natomiast nie ma dużej syntezy, która obejmowałaby temat kompleksowo. Myślę o pracach wydanych w Polsce, bo na Zachodzie jest z tym znacznie gorzej. Tu ważna uwaga – książka ukaże się zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Zachodnim historykom z wielką łatwością przychodzi bowiem pomijanie dokonań Polaków w II wojnie światowej, tak jak byśmy nie byli jednym z największych sojuszników koalicji antyhitlerowskiej. Jeśli sami nie będziemy walczyć o pamięć, o prawdę historyczną, to kto pokaże tutejszemu czytelnikowi jak było naprawdę...

Jak można nie dostrzec walk polskich żołnierzy czy działalności naszego wywiadu?

To jest pytanie. Polacy walczyli przecież na niemal wszystkich frontach II wojny światowej, a nasz wywiad przekazał aliantom dokładnie 44 procent wszystkich informacji, jakie uzyskali z terenów okupowanych przez Niemców i europejskich krajów neutralnych. To ogromny wkład, który nie sposób przecenić. Zaiste, ciężko zrozumieć jak można o tym milczeć.



Dużo na brytyjskim rynku ukazuje się pozycji zakłamujących polską historię?

Niestety, ostatnio jest to dość regularna tendencja. Jak bowiem można skomentować dużą angielską pracę na temat II wojny światowej w której autor pisze, że wojna zaczęła się praktycznie 3 września 1939 roku, a więc wtedy, gdy Anglia wypowiedziała wojnę Niemcom. Zwycięstwo Hitlera nad Polską po miesiącu walk tenże historyk kwituje stwierdzeniem, że po tym okresie nie odgrywaliśmy już żadnej roli w zmaganiach wojennych.

Z kolei inny brytyjski naukowiec dochodzi do takich samych wniosków, a na dodatek konkluduje, że przez 123 lata Polska była pod zaborami i właściwie to dzisiaj istnieje tylko z łaski wielkich tego świata, a w przyszłości znowu może spotkać ją podobny los. Wszak historia kołem się toczy. Podobnych przykładów można podać więcej...

Skąd się bierze taki – mówiąc delikatnie – nieprzychylny stosunek do Polski?

Trudno powiedzieć, nie da się jednak kłaść tego na karb niewiedzy piszących. Wydaje się raczej, że jest to świadome działanie, a szczególnie w ostatnich kilku latach ta tendencja się nasila. Niestety, to dla nas bardzo niebezpieczne, bo powstaje wrażenie, że istnienie Polski jest czymś przejściowym.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

Argentus

135 komentarzy

28 kwiecień '08

Argentus napisał:

Nieprzychylny stosunek do Polski bierze sie stad, ze Polacy nigdy nie byli czescia planety Wielka Brytania i wobec tego dla przecietnego brytyjczyka Europa lezy dalej od Indii, a Europa Wschodnia nalezy wrecz do innej galaktyki, po prostu slowianska dzicz. A najgorsze z tego wszystkiego to to, ze Polacy nie mowia po angielsku, czyli sa ich zdaniem bardziej oddaleni od jedynej prawdziwej cywilizacji na swiecie jaka jest wszystko co pobrytyjskie. Polacy sa wprawdzie nie glupi, praciowici i pomyslowi ale co ztego skoro to Barbarzyncy. Ale Barbarzyncy zdobyli Rzym...

profil | IP logowane

Andrew_Bird

751 komentarz

21 kwiecień '08

Andrew_Bird napisał:

Siła złego na jednego.

profil | IP logowane

pino

7 komentarzy

20 kwiecień '08

pino napisał:

Historia kołem się toczy. Obawiam się, że brak tak wybitnych publikacji jak wydanie wyżej wymienionej książki , powoduje utratę świadomości istnienia nas Polaków , prawdę o nas samych, naszego celu istnienia , o siłach zewnętrznych bez przerwy oddziałujących na nas, mających na celu zdeklasownia nas jako narodu wśród wielkich tego Świata i podporządkowania się. Na prawdę trzeba wiecznie pracować i to wymaga zdyscyplinowania nas samych dla polepszenia bytu przyszłych pokoleń.

profil | IP logowane

Szczecinianin

92 komentarze

18 kwiecień '08

Szczecinianin napisał:

Prawda jest tym, co chcemy usłyszeć doznając przyjemnych emocji.
Prawda w czasach indoktrynacji chrześcijaństwa podporządkowaną interesom politycznym.
Trwałość Państwa Polskiego w czasach okupacji chrześcijańskich zaborów, nazywanych rozbiorami; prawosławnych chrześcijan, Austriackich katolików, Luteranów, katolickich Prusów, II wojny jako krucjaty Goot mit uns.
Rywalizacja o strefy wpływów, gospodarczych, politycznych, wojskowych ukształtowała granice Polski. Binladeni europy powołując się na boga, nakładają podatki, każą płacić za prawo do modlenia, zmuszając do okazywania spolegliwości. Polska utrąciła suwerenność, rządy finansowane przez Watykan, spolegliwie podporządkowane nowemu zaborcy. Masowy exodus poza granice, byle gdzie, byle dalej. Na zohydzanie tego, co Polskie pracowało dziesięciolecia wielu propagandystów zimnej wojny. Powstały stereotypy mające na celu ośmieszanie, szydzenie z osiągnięć pracy Polaków. Radio Londyn, Wolna Europa, Radio Maryja, kreowały opinie o Nas na swoje potrzeby polityczne. Powstanie książki pod publikę w celu pozyskania czytelników, pominie zapewne fakt sprzedania wywiadu 2-ki, przez rząd Londyński, zamrożenia depozytów złota w Kanadzie. Niszczenie gospodarki przez utrwalanie podziałów politycznych i społecznych. Wołanie o prawdę, czy wołanie o czytelnika?.
To jest zbyt rozległy temat, odpowiadając i polemizując książkę napisać należy.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska