02/04/2008 16:20:09
Łukasz, który jest strażakiem ochotnikiem, przechodził właśnie obok sklepu, w którym wybuchł pożar. Właściciel posesji, Pete Westmacott spał już od jakiegoś czasu, kiedy obudził go krzyk z zewnątrz.
Jest bardzo wdzięczny Polakowi za uratowanie, bo jak twierdzi ma dość mocny sen i gdyby nie strażak pewnie by się już nie obudził. Zaraz po tym jak mężczyzna obudził właściciela sklepu, zadzwonił po straż pożarną, która przybyła w ciągu kilku minut
Łukasz zeznał potem, że przechodząc obok budynku zauważył bardzo dużo dymu, a w oknach nie widział zapalonych świateł. Mężczyzna w Polsce także służył ochotniczo w straży pożarnej i bardzo mu się podobało to zajęcie.
Pete Westmacott nadal szacuje straty powstałe w wyniku pożaru. Chce otworzyć swój sklep, ale musi poczekać na ponowne podłączenie gazu i elektryczności zanim będzie mógł odremontować lokal. Według niego koszty będą olbrzymie, ale jest wdzięczny, że nic mu się nie stało.
Eliza Kozłowska, mojawyspa.co.uk
9 kwiecień '08
Andrew_Bird napisał:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...