Od 20 marca 17 – letni nożownik czasowo przebywa na wolności. Pierwsza rozprawa odbyła się w środę na wokandzie sądu dla nieletnich.
Nastoletni bandyta – przypomnijmy – został zatrzymany 14 marca i w charakterze aresztowanego doprowadzony na posterunek policji. Dzień później przedstawiono mu oficjalny zarzut zabójstwa Pawła Kality. 19 marca odbyła się pierwsza rozprawa wstępna. Termin kolejnej ustalono na 2 kwietnia. Do tego czasu na postać – wciąż przygotowywany przez oficerów śledczych – dokument opatrzony nazwą „Book of Evidence” – „Księga dowodów” na poparcie oskarżenia 17 – latka. Spokój zachowuje główny dochodzeniowy. Detektyw Moloney, który od poczatku zajmuje się sprawą, twierdzi, iż już w tym momencie dysponuje niezbitymi dowodami, że to właśnie oskarżony 17 – latek odpowiada za smierć dwóch Polaków:
- Śledztwo wciąż trwa. Jak do tej pory przesłuchaliśmy ponad dwieście osób. Mogę powiedzieć tylko tyle, że więcej niż jedna osoba wskazała oskarżonego 17 – latka jako osobę, która zaatakowała obu Polaków. – powiedział Moloney.
System jest chory!
Na samym początku sąd zamierzał w całości odrzucić wniosek obrony i rodziców oskarżonego. Kaucja nie wchodziła w grę. Jednak po przesłuchaniu fukcjonariuszy śledczych Gardy zmieniono punkt widzenia. Dlaczego? Ponieważ policjanci nie odrzucali stanowczo wniosku obrony o wypuszczenie oskarżonego za kaucja. Poprosili jedynie sędziego o zaostrzenie warunków czasowego wyjścia 17 – latka...
„To żałosne! To śmieszne i k… niesprawiedliwe! Nasz irlandzki system sprzyja przestępcom!” – tak odpowiadają pytani o sprawę Irlandczycy, którzy skwapliwie dodają, iż ich kraj to teraz jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Europie. I trudno nie zgodzić się z tą opinią mieszkając tu i regularnie czytając prasę codzienną, która informacyjnie dosłownie „ocieka krwią”.
Polska community jest wzburzona. - Nasz rząd umył ręce jak Piłat! – mówi rozwścieczony Andrzej Bylicki z Krakowa.
- Panowie Tusk i Sikorski hołubili nas przed wyborami. – dodaje Antoni Brzeski, mieszkaniec Poznania z pięcioletnim stażem na Wyspie – Obaj byli tu agitować przed wyborami i mówili jacy to ważni dla nich jesteśmy! Teraz, przez pryzmat choćby tej tragicznej sprawy, widać, że jak zwykle to były tylko słowa. A my – jak to zwykle – jesteśmy tu i teraz sami sobie. – kończy smutno.
Irlandzka opinia publiczna podzielona...
Od momentu tragedii, której ofiarami padli Paweł i Mariusz, irlandzka społeczeństwo rozpoczęło narodową debatę na temat fali przemocy wsród nieletnich. Owa debata osiągneła swoje apogeum w minionym tygodniu. Oto bowiem doszlo do kolejnych spektakularnych zdarzeń z udziałem najmłodszych Irlandczyków. 10 i 11 – letnie dzieci są podejrzane o wszczęcie zamieszek w ponurej dzielnicy Finglas. Działo się to podczas obchodów dnia Św. Patryka. Spłonęło 10 aut, zdemolowano kilkanaście sklepów i domów prywatnych...
Tomasz Wybranowski, wyspa.ie