Damian Brauer będzie deportowany do Polski

Damian Brauer został skazany na minimum 27 miesięcy więzienia za zaatakowanie Matthew Bukemana i dźgnięcie go dziesięć razy w kark i plecy, narażając nastolatka na utratę życia.

Skazując go w Crown Court w Ipswitch, sędzia John Devaux zarekomendował deportację Polaka jak tylko zostanie on zwolniony z więzienia.

Rzecznik Home Office powiedziała, że nie mogą komentować indywidualnych spraw, ale potwierdziła, że pod nadzorem policji prawdopodobnie Brauer opuści Wielką Brytanię.

”Będziemy szukali kogoś z podobnie długim wyrokiem. Naszym celem jest deportowanie każdego skazanego Europejczyka, którego skazano na więcej niż dwa lata więzienia.: - mówi rzecznik – „Wierzymy, że obywatele spoza granic Wielkiej Brytanii powinni być zatrzymywani do wyjaśnienia sprawy a potem deportowani, jeśli stracą prawo pobytu. W zeszłym roku deportowaliśmy jedna osobę co osiem minut.”

Damian Brauer (21 l.) mieszkał w Woodbridge Road w Ipswitch, W czasie gdy zaatakował Matthew Bukemana ukrywał się przed policją, która ścigała go w związku z wydanym na niego wyrokiem 5,5 roku więzienia za dwa napady i posiadanie narkotyków.

Matthew Buckman (19 l.) przebywał w dniu 27 maja w centrum Ipswitch ze swoim szesnastoletnim kolegą, gdy doszło do bójki miedzy nimi i Polakiem. Po tym starciu Bauer wrócił do domu, zwerbował do pomocy swojego kolegę i uzbrojony w nóż wrócił na miejsce potyczki szukając zemsty.

Polak przyznał się do celowego spowodowania ciężkich obrażeń ciała młodego Brytyjczyka. Sławomir Inczewski (25 l.) nie przyznał się do współudziału w napadzie i został uwolniony od zarzutów przez sąd w Ipswitch.

Napastnik został skazany na 27 miesięcy więzienia. Po nie mniej niż 279 dniach w areszcie będzie mógł złożyć podanie z prośbą o wcześniejsze zwolnieniem ale tylko pod warunkiem, że nie będzie podejrzenia, że stanowi on niebezpieczeństwa dla obywateli.

Dodatkowo na co najmniej 10 lat Polak będzie miał zakaz przyjazdu do Wielkiej Brytanii. Na niekorzyść oskarżonego działał również fakt, że w czasie napadu był juz ścigany przez policję i skazany za inne przestępstwa.


Agata Kopff, mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: