Emigranci wrócą do Polski?

Bardzo madre komentarze-bez wyjatku.pod wszystkimi sie podpisuje dwoma rekoma.ja sam w sobie to bym moze i wrocil bo z kapitalem i dobrym pomyslem to wszedzie mozna zarobic,ale moich dzieciakow to chyba nic nie skusi na powrot do kraju gdzie nowe buty sie kupowalo nie dla tego ze sie podobaja,tylko dla tego ze sie rozlecialy stare,a na 3 rowerki dla dzieci to mozna sobie popatrzec przez szybe,a nie wejsc do sklepu,wybrac i zaplacic.Jak to fajnie obiecac cos dziecku i pozniej sie nie migac bo w portfelu pusto tylko dotrzymac slowa i pokazac ze najwyzsza wartoscia w zyciu jest umiejetnosc dotrzymywania slowa.HeHe=Panowie Politycy wyzwaniw dla was.Pozdro dla przedmowcow

po kilku latach wróca do polski a jeszcze szybciej z powrotem do anglii..wielu moich kolegów wróciło do polski i nie moga sobie poradzic z zarobkami. w angli zarabiali 1000funtów w polsce 1000zł, nie moga do pełna zatankowac bo nie starczy na reszte rachunkow. powodzenia.

Do czego tu wracać?!! Do tych kredytów zaciagniętych w bankach, by jakoś po ludzki żyć? Do tych niedokończonych budów, bo kasy zabrakło? Do chorej służby zdrowia i obłudy polityków? Polska jest tam, gdzie są Polacy wcale to nie musi byc nad Wisłą.

7 lat eksperymentowałem, w sumie nie było źle z kasa, ale kurcze co ja nerwów straciłem, i przez te 7 lat niewiele niedziel miałem wolnych, by zapewnić wypłaty i prace dla wszystkich 60 pracowników, masakra.
Chyba nigdy nie będzie w polsce tak normalnie i łatwo i przyjemnie jak we Francji czy tu w Anglii.

to propagand majaca na celu zmusic wiecej polakow do powrotu zeby mial kto budowac stadiony przd 2012 oraz autostrady ale prawda jest taka ze na bank polski rzad narod i caly kraj skompromituje sie gdyz nie jest w stanie nadpic piwa ktorego nawazyl. chcieliscie euro to teraz buraki sie starancie spelnic obietnice ;) stadionow nie bylo, nie ma i nie bedzie bo nie bedzie mial ich kto budowac:] to jest cos z czego wewnetrznie sie ciesze bo w koncu ktos tym zasrancom utrze nosa...minusem jest to ze nikt tym sie nie przejmie bo to tylko chodzilo o zagarniecie puli niczym z totolotka. kasa byla i bedzie spozytkowana przez osoby odpowiednie. Ci ktorzy mogli miec z tego zarobek beda mieli tylko wstyd. przykre ale tak to widze.

A to bardzo ciekawe !!!
To dlaczego jak czytam GAZETY - nie jakieś tam plotkarskie czy codzienne mydło i powidł, a np Gazeta prawna to w oczy wpadają coraz częściej takie wieści:
" Ze względu na bariery prawne i biurokratyczne coraz więcej polskich przedsiębiorców przenosi działalności gospodarczą za granicę. Liczba polskich inwestycji poza granicami naszego kraju rośnie szczególnie szybko od dwóch lat - alarmuje Konfederacja Pracodawców Polskich."
"Polskie firmy zgłaszają coraz większe zapotrzebowanie na pracowników z Ukrainy. W styczniu, w porównaniu z drugim półroczem ubiegłego roku, dwukrotnie więcej przedsiębiorców złożyło w urzędach pracy oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy Ukraińcom."
itd.... polecam

Bez przesadnego względu na partie i politykę ludzie będą raczej wracac. Funt około 4 zata, kilka zadym, spadek koniunktury i lepszt to niż rządowe programy. Portugalczyków też tu była masa i gdzie są teraz?

Tak szczerze to wielu ludzi mimo, że wyjechało z kraju to... tu ich też nie ma. Grawitacja tylko polskich znajomych, polskiej TV, polskiego piwa itp. Czy oni tu są?

Lepiej niech zarobią i wracają. Jeszcze jedno - oni mogą zawsze wrócic, ale za chwilę dla ich dzieci to będzie nie powrót, ale emigracja.

Ciekawe skąd te dane, jakie to mięso musi być by zmusić polaka do powrotu, większa część ludzi wie że inwestycja w Polsce to wielkie ryzyko a zwłaszcza gdy prawo nie broni obywatela i nie daje prawnej wolnej ręki by z rozmachem otworzyć własny interes nie budki z piwem czy z tostem chociaż to też mały business. Schody które są barierą dla sektoru prywatnego częste zmiany w prawie podatkowym nie chroniące potencjalnych świeżo otwartych firm. Przykładów jest wiele i to nie jest wina postkomuny tylko „ interesu państwa jako aparatu przymusu, który to godzi w interes każdego obywatela” jeżeli ktoś wie co to jest to zrozumie a zatem również wyciągnie odpowiednie wnioski. Nie oglądam już nawet Polskiej TV gdyż już mam dość polityków którzy nie myślą nad usprawnieniem gospodarki tylko walczą w samym słowa znaczeniu o przetrwanie na stołkach. Obietnice że będzie lepiej za każdym razem są motorem każdej partii a gdy już pozyska elektorat to wraca się do starej metody spycho terapii. Więc zastanawiam się kto nęci by Polaków pozyskać tych powracających z migracji. Abolicja podatkowa to słowo działa jak mięso na sępa i tym za każdym razem próbują przeciągnąć migracje na szalę sukcesu? A co by było gdyby właśnie w dalszym ciągu Polacy nie byli by w Unii aż strach się bać na samą myśl :)