12/03/2008 19:09:49
Jest to już trzecia interwencja BoE na rynku pieniężnym. Poprzednio bank pompował gotówkę w grudniu i styczniu. Powodem wtorkowej interwencji jest rosnąca stopa krótkoterminowego oprocentowania kredytu na rynku międzynarodowym spowodowana tym, że banki niechętnie pożyczają sobie nawzajem.
Interwencja BoE zbiegła się z ogłoszeniem serii złych danych wskazujących na pogorszenie kondycji rynku mieszkaniowego. Wiadomość o interwencji BoE w ocenie ekonomistów potwierdza, że perturbacje na globalnym rynku kredytów nadal odbijają się na brytyjskim rynku finansowym.
Niektórzy spodziewają się, że minister finansów Alistair Darling w środowym wystąpieniu w Izbie Gmin obniży oficjalną prognozę wzrostu dla brytyjskiej gospodarki za 2008 r., obecnie wynoszącą 2,0-2,5 proc. Analitycy Morgana Stanley'a oceniają prawdopodobieństwo recesji brytyjskiej gospodarki na 3:1.
Napływające doniesienia, o załamaniu rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii, są najgorsze od 1990 r. Sytuacja na tym rynku niepokoi, choć w obecnej chwili nie przyciąga to zbytniej uwagi inwestorów.
Nieoficjalnie mówi się, że Darling ogłosi w środę podwyżkę akcyzy na alkohol i papierosy, a najprawdopodobniej także na benzynę. Analitycy przewidują też podwyżkę podatku od pojazdów paliwochłonnych oraz pomoc dla najuboższych, którzy mają trudności z regulowaniem opłat za energię.
PAP/aza
14 marzec '08
marcinnika napisał:
profil | IP logowane
13 marzec '08
krakn napisał:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...