11/03/2008 12:48:04
Polski konsulat w Londynie pęka w szwach. Setki emigrantów pracujących w Anglii i Walii, w tym matki z dziećmi na ręku, muszą stać w kolejkach do urzędu na New Cavendish Street. Po co? Zgodnie z polskim prawem wiele spraw związanych z dokumentami można załatwić na obczyźnie tylko osobiście. Tak jest np. z paszportem dla urodzonego za granicą dziecka czy wyrobieniem zgubionego dokumentu.
"Nam się udało, ale byliśmy wcześnie rano" - pisze na forum Gazeta.pl Polka z Londynu. Nie wszyscy mają tyle szczęścia. "Stałem cały dzień, mam dniówkę w plecy!" - denerwuje się inny internauta. "Może by w końcu zatrudnić w konsulacie więcej ludzi? Może niech pracują dłużej?".
Sytuacja bywa napięta. W kolejce trzeba czekać średnio 3-4 godziny, Polakom puszczają nerwy, szczególnie tym, którzy np. po odbiór paszportu jechali setki kilometrów. Do tego, że Polacy w kolejce czasem się biją, lokalna policja już przywykła.
W konsulacie w dziale paszportowym pracuje dziewięć osób. Na pięć okienek czynne są cztery - obsługują interesantów zaledwie przez 5-6 godzin dziennie.
- Ci sami pracownicy później weryfikują wnioski i przygotowują dokumenty potrzebnych do wydania paszportów. Nie możemy wydłużyć ich godzin pracy - tłumaczy Robert Rusiecki, konsul generalny RP. Podkreśla, że wielokrotnie wysyłał do MSZ prośby w sprawie zwiększenia liczby osób zajmujących się obsługą paszportową: - Otrzymałem odpowiedź, że MSZ nie ma wolnych etatów.
To, że konsulat będzie miał coraz więcej pracy, jest pewne. Statystyki wydanych paszportów idą stale w górę: 6 tys. w 2004 r., 13 tys. w 2007 r. W tym roku ma ich być jeszcze więcej. Liczba pracowników konsulatu skoczyła w tym czasie z 9 do 33 osób, ale to wciąż nie wystarcza.
Z szacunkowych danych wynika, że w Anglii i Walii mieszka dziś około 900 tys. Polaków. Na Wyspach przybywa nas lawinowo - rodzi się coraz więcej polskich dzieci. Baby boom oznacza, że tysiące polskich matek chce z dziećmi pojechać do Polski, odwiedzić dziadków. Zgodnie z prawem do 5. roku życia rodzice muszą co roku odnawiać dziecku paszport, więc kolejki matek z niemowlakami na ręku nie są niczym nadzwyczajnym.
Londyn ma odciążyć od maja nowy konsulat w Manchesterze. MSZ zapowiada również, że kiedy wejdzie nowy system do wydawania paszportów (jest obecnie testowany na placówkach w Irlandii i Francji) sprawy konsularne - przynajmniej te dotyczące paszportów - będą załatwiane szybciej.
aza
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...