05/03/2008 11:41:58
Żeby sprostać potrzebom oddziałów położniczych szpitale muszą zatrudnić 4 tys. nowych położnych. Zdaniem brytyjskiej prasy to "zasługa" imigrantów.
Baby boom w Wielkiej Brytanii cieszy demografów, ale polityków mniej, bo niespodziewani nowi obywatele to spore koszty.
Minister zdrowia Alan Johnson zapowiedział, że szpitale prowadzone przez państwową służbę zdrowia NHS) z otwartymi rękami powitają przede wszystkim położne z doświadczeniem, które już przeszły na emeryturę. Mają one dostać na zachętę 3 tys. funtów jako bonus za powrót do pracy. To dużo: położna w Wielkiej Brytanii zarabia średnio ok. 22 tys. funtów rocznie.
Skąd nagle zapotrzebowanie na specjalnie wyszkolone pielęgniarki? Bo na Wyspach rodzi się coraz więcej dzieci. W ub.r. w Wielkiej Brytanii na świat przyszło ponad 700 tys. dzieci (to szacunki, ostatecznych danych jeszcze nie ma). To aż o 100 tys. więcej niż w roku 2000!
Nie wiadomo, ile z nich miało polskich rodziców, bo statystyki tego nie wychwytują. Ale nie sam wzrost liczby urodzeń niepokoi Brytyjczyków. Najbardziej obawiają się tego, że rośnie liczba dzieci imigrantów - jest ich co roku coraz więcej; szacuje się, że nawet 150 tys. rocznie.
- To imigranci zabierają nam łóżka w szpitalach, korzystają z zasiłków - piszą od ponad dwóch miesięcy brytyjskie gazety. W antyimigranckich tekstach celują "Daily Mail", "Daily Express" i "Evening Standard". O imigrantach ostro pisze też poważany, konserwatywny "Daily Telegraph".
6 marzec '08
Korba102 napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
6 marzec '08
Andrew_Bird napisał:
profil | IP logowane
5 marzec '08
bloby00 napisał:
profil | IP logowane
5 marzec '08
krakn napisał:
profil | IP logowane
5 marzec '08
szmyk napisał:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...