Ponad 400 turystów wciąż nie powróciło w Bułgarii, zaś 150 czeka na Krecie na możliwość wyjazdu do Polski. Kolejnych 200 osób utknęło w Turcji.
Wczasowicze z Krety mają wrócić do Polski jutro. Sytuację w Bułgarii wyjaśnia polski konsul - jest ona o tyle skomplikowana, że turyści są rozlokowani w różnych miejscowościach i hotelach.
"Niektóre noclegi nie zostały opłacone przez operatora" - mówi Grażyna Cudak z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, która zaangażowała się w pomoc dla pechowych wczasowiczów. "W Bułgarii staramy się przekonać właścicieli hoteli, że rachunki zapłaci ubezpieczyciel, i żeby nie wyrzucali turystów na bruk" - zaznacza Cudak.
Tymczasem poznańska policja i prokuratura wszczęły śledztwo w sprawie biura SDS Holidays, które ogłosiło upadłość. Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożyli pracownicy. Twierdzą, że jeden z dwóch właścicieli – obywatel Turcji – przed wyjazdem z Polski przelał na prywatne konto 550 tys. dolarów. Dwa dni temu miał opuścić Polskę.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.