Daily Mail tak bardzo chce dać upust swojej niechęci, że jest nawet w stanie wykorzystać słowa polskiego ucznia, a przy następnej okazji - nauczyciela, by skrytykować system edukacyjny i przez to po raz kolejny ukazać w złym świetle polskich imigrantów.
Robin Esser kategorycznie zaprzecza jakoby Daily Mail było nastawione anty-polsko, jednak w odpowiedzi na zarzuty, że gazeta wywołuje napiecia między społecznościami, zgadza się, że cześć ludzi jest agresywna i źle nastawiona w stosunku do imigrantów. Nadal jednak twierdzi, że nie jest to wynik propagandy, którą prowadzi Daily Mail, ale źle prowadzonej polityki rządu w sprawach imigracji.
Mimo wszystko, w kraju widać rosnące napięcie między społecznościami, które szczególnie odnotowuje policja, coraz częściej odbierająca zgłoszenia o rasistowskich atakach na imigrantów z Europy Środkowej, szczególnie w małych miasteczkach w całej Wielkiej Brytanii. W styczniu 2007 roku napisałem raport w tej sprawie o tytule „Hate Crimes against Poles in UK in 2007”, w którym zawarłem moje wnioski z badań na temat przyczyn tego rodzaju przestępstw.
Tego rodzaju reportaże, które ukazują się w Daily Mail dzień po dniu, tylko wzmagają napięcie w społeczeństwie. Często sam tytuł jest bardziej podburzający do nienawiści niż sama jego treść i fakt w nim przekazane. To tylko wzbudza niepokój, że większość czytelników nie przeczyta artykułu, ale zapamięta negatywnie nacechowany tytuł i wyrobi sobie opinię bez wdrażania się w szczegóły problemu.
Okazyjnie opublikowano w dziale listów krótki komentarz przewodniczącego Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii, ale od grudnia nie nic w tej sprawie nie zrobiono. Nie pomogły również zapewnienia redaktora, że jeśli ktoś z redakcji będzie pisał artykuł, na pewno się z nami skontaktuje.
272 komentarze
Jak zwykle - nastawienie ze skrajnosci w skrajnosc. Nie chcesz Ago byc calkowicie ZA bo to nie wojna, wiec bedziesz calkowicie neutralna?
Gdyby to byla sytuacja, ze zamiast Polakow sa tam opisani Murzyni, Ciapaci, Zydzi - to jestem na 100% pewien, ze, heh, takiej sytuacji by wogole nie bylo. Czemu? Bo oni sobie nie dadza w kasze dmuchac, jak tylko jest chociaz male przeslanie na dysryminacje to tak daja z protestami, ze kazdy sie ich boi. Po nas Polakach moga jechac, bo widocznie zauwazyli, ze dla wiekszosci z nas to jest to zlewka..... mnie nie dotyczy, to sie nie wtracam.
Moze jednak, zamiast takiego myslenia dac swoj, choc maly grosik zainteresowania i cos (cokolwiek) dorzucic od siebie, oprocz calkowitej biernosci. Moze Ty masz lepszy pomysl, ja zalozylem temat na forum, dalem ze 3/4 pomysly i staralem sie kontynuowac temat + dawac linki....
Nie mam zamiaru tutaj robic jakiejs III wojny swiatowej, ale przez taka wlasnie durna gazete, co patrzy tylko na kase i czytalnosc - nam Polakom sie zacznie w koncu obrywac. Wiesz chyba co to propaganda? Nie chce tego mowic i na pewno Tobie tego nie zycze, ale co bedzie jak Tobie, czy Twoim bliskim przyjdzie zmierzyc sie z HATE CRIME? Moze to bedzie tylko oplucie i slowne wyzwisko, a moze i to co sie stalo z Polakami na Shepherds Bush czy w Dublinie? Czy wtedy zrozumiesz, ze moze warto bylo sie przylaczyc do protestu.....?
profil | IP logowane