MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/02/2008 07:31:48

Obława na polskie auta

Obława na polskie autaW szkockim Oban i okolicach wyłapano już wszystkie samochody z Polski. Trafią na licytację lub na złom, choć w większości przypadków do konfiskaty nie ma żadnych podstaw.
Polacy, którzy przyjechali na Wyspy własnymi autami na polskich numerach rejestracyjnych, muszą się strzec - policja, przynajmniej ta w Szkocji, za nic ma fakt, że na polskich papierach można jeździć po UK sześć miesięcy. W wyniku łapanek przeprowadzanych przez szkockich policjantów, w Obam i jego okolicach nie ma już ani jednego pojazdu z polską rejestracją.
Przez jakiś czas rolę „ostatniego Mohikanina” odgrywał, niczego nieświadom, Jeremiasz Kosiński. Nieopatrznie sprowadził samochód z Polski, by w wolnym czasie pozwiedzać Szkocję, w której na co dzień mieszka i pracuje. Jeździł nim sobie tu i ówdzie z żoną, sycąc oczy krajobrazami i architekturą. Nie potrwało to jednak długo. Kiedy 14 stycznia jechał z pracy do domu na przerwę śniadaniową dopadła go policja. Samochód trafił na lawetę i odjechał na policyjny parking, a właściciel pojazdu na komisariat. Zarzucono mu, iż jego KIA Picante nie jest ubezpieczona. W takich sytuacjach brytyjska policja działa bez pardonu. Auto natychmiast trafia na policyjny parking - za co płaci właściciel, a stamtąd na złom lub licytację.



Zabrali, choć papiery w porządku
Rzecz jednak w tym, że pan Kosiński nie tylko miał ubezpieczenie, ale i inne dokumenty w najlepszym porządku. Tyle, że polskie, co wcale nie szkodzi, bo brytyjskie prawo je respektuje. W przeciwieństwie - jak się okazuje - do policji.
Na komisariacie pan Kosiński próbował wyjaśnić, że samochód przywiózł 4. października ubiegłego roku i posiada pełny pakiet ubezpieczeniowy PZU. W odpowiedzi usłyszał, że auto pozostanie na parkingu dopóty, dopóki nie zostanie dokonana rejestracja i wykupione ubezpieczenie.

Jeremiasz Kosiński przyjechał do Wielkiej Brytanii 1 lipca ub. Roku. Dwa dni później pracował już w Oban jako kierowca autobusu. We wrześniu poleciał do Polski na ślub córki, ale do Oban wrócił już samochodem. Data jest ważna, więc podajemy - było to 4 października. Z Polski zabrał również żonę. Auto, niestare, bo z górą dwuletnie, zarejestrowane było na pana Jeremiasza i małżonkę.

Nasz bohater to osoba dojrzała i odpowiedzialna. W Polsce wychował kilka pokoleń kierowców prowadząc wykłady w ośrodkach szkoleniowych. Prawo jazdy ma od trzydziestu lat, punktów karnych, od zawsze - zero. Może się pochwalić doskonałą znajomością przepisów drogowych. Z natury dokładny, wręcz drobiazgowy. Koledzy mówią, że nim przystąpi do działania, to wcześniej wnikliwie rozpoznaje grunt. Zanim zdecydował się na sprowadzenie samochodu, postąpił podobnie.
- Zapoznałem się z zasadami opublikowanymi w ogólnie dostępnych broszurach, np. „Samochodem po Szkocji” czy w ulotce policji - „Informacje dla obcokrajowców prowadzących pojazdy w Zjednoczonym Królestwie”. Z materiałów tych wynikało, że mogę w Wielkiej Brytanii jeździć posługując się polskimi dokumentami przez sześć miesięcy. Przed upływem tego okresu zamierzałem odprowadzic auto do Polski.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 57, pokaż wszystkie)

tetraktis

47 komentarzy

16 kwiecień '08

tetraktis napisał:

A ja mam pytanie o gentelmenow, bo jestem tu juz dlugo i jeszcze nie widzialem zadnego a przeciez uk to kolebka gentelmenstwa.

ps.
Pytam na ile to mozliwe na serio!!
pps. bo geystwa to ponoc jest tylko to chodzi o co innego.

profil | IP logowane

mariuszj0808

1 komentarz

11 marzec '08

mariuszj0808 napisał:

przypadkiem trafiłem na tą stronę i jak przeczytałem co po niektóre komentarze to mi ciśnienie podskoczyło "polacy są be a anglicy super"tylko że tu jesteś murzynem tanią siłą robocza nie dostaniesz takiego wynagrodzenia jak anglik nawet jak robisz 2 razy lepiej jak on i szybciej więc nie dziwie się ze ktos przyjerzdża tu wlasmym samochodem żeby oszczędzić bo nie płacą mu tyle co trzeba,więc co wy na to obrońcy anglików chyba zapomnieliście gdzie wasz dom a może wydaje się wam że tu jest tak pięknie ale nie jest bo tak naprawdę to mają cię tu gdzieś bo to ich kraj jestem tu 4 lata i wiem jacy są,ładnie pięknie jak siedzisz cicho i podwyżki nie chcesz

profil | IP logowane

tombak

6 komentarzy

25 luty '08

tombak napisał:

moze ktos wie czy Jeremiasz odzyskal swoje autko?

profil | IP logowane

tombak

6 komentarzy

25 luty '08

tombak napisał:

jak ma byc legal to moze ktos wymysli jak po zarejestrowaniu tu auta wyrejestrowac je w ciagu miesiaca w polsce(bo przeciez trzeba) a moze miec podwojne papiery i ubezpieczenie placic X2. mądrale

profil | IP logowane

nosek666

47 komentarzy

18 luty '08

nosek666 napisał:

korba a skad masz te info?na stronie dvla nie ma nieczego tak opisanego

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Korba102

778 komentarzy

17 luty '08

Korba102 napisał:

Można używać pojazdu tylko w celu turystycznym z chwilą gdy udowodnią Tobie że przebywasz w UK w celu zarobkowym i samochód również używany jest w tym celu to jest do przemieszczania sprzętu oraz ludzi musi takowy pojazd być ubezpieczony w UK i za tym idzie równolegle opłata Road Tax. Sprawdzenie czy jesteś zarejestrowany w jakiejkolwiek formie Self employer czy RWS jest bez wielkiego trudu. Dochodzi tu również NI i UTR No
Fakt że nie posiadamy tych elementarnych podwyznaczników patrz wyżej wystarczy że oficer stwierdzi obecność ubrania i sprzętu w samochodzie by zaliczyć twój pojazd i Twoją osobę do
Workera i mamy z buta

Konto zablokowane | profil | IP logowane

nosek666

47 komentarzy

17 luty '08

nosek666 napisał:

hehe tombak masz po czesci racje,jak to niektorzy mowia wszedzie dobrze gdzie....nas nie ma ;-))))

Konto zablokowane | profil | IP logowane

tombak

6 komentarzy

17 luty '08

tombak napisał:

powalilo sie juz niektorym w glowach!co was obchodzi kto czym jezdzi i na kogo pisza mandaty?(czemu innych obcokrajowcow nie gonia tylko polakow?)pukty kane policja tez chce nam dawac-az sie trzesa zeby zatrzymac polskie prawo jazdy. dopuki nie zmienia prawa to mam zamiar przywiezc auto.a jak zmienia to dopisze wspolwlasciciela:)jak tylko niemcy nas przyjma do pracy to spadam z tego SYFU!!! a jak tak kochacie tych brudasow to tu siedzcie do konca.

profil | IP logowane

nosek666

47 komentarzy

16 luty '08

nosek666 napisał:

pogielo to moze ciebie"Policja w Anglii nie konfiskuje aut ze wzgledu na stan techniczny"ja uwazam ze jesli stan techniczny auta jest taki ze nie przejdzie mot-u to chyba jest wiecej niz pewne ze zarekwiruja takie auto,ale mniejsza z tym jesli ty chcesz by pomimo prawa ktore angole sami wymislili konfiskowano auta na polskich blachach to i ja moge sie domagac by w innych krajach napietnowano angileskie auta za niedostosowanie sie do przepisow(opony zimowe to nie stan techniczny auta)zreszta ta dyskusja nie ma konca ty swoje a ja swoje...

Konto zablokowane | profil | IP logowane

autofan

24 komentarze

16 luty '08

autofan napisał:

Nosek666 ,troche Ci sie wygielo .Policja w Anglii nie konfiskuje aut ze wzgledu na stan techniczny.Karac powinni i owszem slyszalem o mandatach w Niemczech za brak zimowek,natomiast polska policja ,coz czy oni wiedza o istnieniu takich rzeczy? Pozdrawiam

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska