Rozłąka z najbliższymi, zdrada małżeńska, poznanie nowego partnera – to najczęstsze powody prowadzące do rozstania. A rozwód można otrzymać nawet nie wracając do kraju. Na ten temat rozmawiamy z Anetą Naworską, radcą prawnym z Kancelarii Radcowie s.c. Naworska&Jarzembska.
Jedno z małżonków przebywa na stałe za granicą, chce rozwodu i...
... i może go uzyskać. Żeby sprawa rozwodowa przebiegała w miarę szybko warto powierzyć jej prowadzenie adwokatowi bądź radcy prawnemu w Polsce. Pełnomocnik załatwi za nas większość formalności, będzie też czuwał nad tym, by chronić nasze interesy. W nowoczesnych kancelariach prawnicy często udzielają porad prawnych przez Internet. Kontakt z pełnomocnikiem może się odbywać w różny sposób – przez telefon, za pomocą maila, skype'a, gadu-gadu...
Konieczna jest osobista obecność w sądzie?
Z reguły nie, chociaż zdarza się, że może być taka potrzeba. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy rozwodzący się rodzice będą walczyć o to, któremu z nich ma być powierzona opieka nad dzieckiem. Jednak nawet jeśli sąd uzna, że przesłuchanie strony jest niezbędne, pełnomocnik może wnieść o przesłuchanie klienta za granicą, korzystając z tak zwanej pomocy prawnej. To poważne ułatwienie, zarówno ze względu na czas, jak i na koszty.
Można wnieść pozew o rozwód bez ustanawiania pełnomocnika?
Owszem, pozew można złożyć w sądzie osobiście. Trzeba do niego dołączyć szereg dokumentów, takich jak oryginał skróconego odpisu aktu małżeństwa czy oryginał aktu urodzenia dzieci – jeśli takowe posiadamy. Należy też mieć na uwadze, że jeżeli nie zdecydujemy się na ustanowienie pełnomocnika, konieczne jest wskazanie sądowi adresu do doręczeń korespondencji w kraju. Polskie sądy z zasady nie wysyłają jej bowiem za granicę. Wskazując adres do korespondencji trzeba podać adres osoby, która będzie odbierać przesyłki i informować nas o ich treści
Gdzie trzeba wysłać pozew?
Pozew musi być sporządzony w dwóch egzemplarzach, a kierujemy go do sądu okręgowego w mieście ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania małżonków – ale tylko w sytuacji, jeśli jedno z nich nadal tam mieszka. Jeżeli żaden z małżonków nie mieszka już w tym mieście, to wysyłamy pozew do miejscowości, w której obecnie mieszka pozwany małżonek. Natomiast jeśli nie wiemy gdzie mieszka pozwany małżonek, to kierujemy pozew do miasta, gdzie sami mieszkamy. Oczywiście pod warunkiem, że znajduje się w nim sąd okręgowy.